7 stycznia 2019

Moja recenzja - masło do ciała i masło do ust od Weleda

Witajcie w pierwszym poście w 2019 roku! Mam nadzieję, że weszliście w ten nowy rok z mnóstwem pozytywnej energii, motywacji i z uśmiechem od ucha do ucha! :) Macie może jakieś postanowienia noworoczne? Dajcie znać, bo jestem bardzo ciekawa. Ja obiecałam sobie, że będę bardziej się skupiać na tym, co kocham, a więc na blogowaniu, prowadzeniu Instagrama i Fanpage'a, będę starać się więcej czasu spędzać z ludźmi, którzy są dla mnie ważni i przede wszystkim - myśleć pozytywnie - nie ważne, co by się działo. Ale to nie post o moich przemyśleniach... 

Wracamy do tematu - tak więc dzisiaj przygotowałam dla Was post z recenzją dwóch kosmetyków marki Weleda - masła do ciała i masła do ust z serii Skin Food. Ciekawi, jak mi się sprawdziły? Jeżeli tak, to zapraszam na kolejną część posta! :)

Moja recenzja - masło do ciała i masło do ust od Weleda
Moja recenzja - masło do ciała i masło do ust od Weleda

Oba produkty, bo i masło do ciała i masło do ust pochodzą z serii Skin Food marki Weleda. Można je dostać np. w drogeriach internetowych, ale i w Hebe, czy na stronie Iperfumy.pl. 

Moja recenzja - masło do ciała i masło do ust od Weleda
Moja recenzja - masło do ciała i masło do ust od Weleda

Chyba wypadałoby, żebyście dowiedzieli się czegoś więcej o samej firmie.

O marce Weleda:
Celem marki Weleda jest utrzymanie, poprawa i odnowa ludzkiego zdrowia.
Celem firmy Weleda jest pielęgnowanie, poprawianie i przywracanie zdrowia ludzi. Rozpoczęliśmy działalność w 1921 roku jako farmaceutyczne laboratorium z własnym ogrodem roślin leczniczych. Dziś Weleda jest światowym, wiodącym producentem holistycznych kosmetyków naturalnych, jak również farmaceutyków przeznaczonych do terapii antropozoficznej.

Od samego początku Weleda zmierzała do celów, które wyłoniły się z jej założycielskich zasad. Nasze produkty mają wspierać ludzi w ich indywidualnym rozwoju, w pielęgnowaniu i odzyskiwaniu zdrowia oraz w ich wysiłkach, aby osiągnąć stan fizycznego dobrostanu i zrównoważony styl życia. Ta dewiza firmy Weleda determinuje nasze podejście ekonomiczne i pozostanie naszą naczelną zasadą w przyszłości.

W służbie człowiekowi:
Weleda jest dziś obecna w ponad 50. krajach na wszystkich 5. kontynentach. Trzy siedziby, w których rozpoczęła się historia firmy wciąż istnieją w tych samych miejscach: w Arlesheim, niedaleko Bazylei w Szwajcarii, w Schwäbisch Gmünd blisko Stuttgartu w Niemczech i we francuskim mieście Huningue, w Alzacji. Weleda produkuje setki kosmetyków naturalnych i tysiące farmaceutyków. Ich formuły wciąż opierają się częściowo na roślinach leczniczych uprawianych w naszych własnych ogrodach. Odpowiedzialne traktowanie natury i ludzi pozostaje częścią naszej kultury biznesowej od czasu, kiedy Rudolf Steiner sformułował swoją wizję firmy, która miała służyć dobru człowieka i świata traktowanego jako całość. W uczciwym handlu, biodynamicznych uprawach, a także poprzez wspieranie rozwoju naszych pracowników propagujemy ideę zrównoważonego rozwoju, która stanowi część naszego dziedzictwa.

Więcej na temat tej firmy możecie dowiedzieć się na ich stronie internetowej

Moja recenzja - masło do ciała i masło do ust od Weleda
Moja recenzja - masło do ciała i masło do ust od Weleda
Teraz przyszedł czas, żebyście się czegoś dowiedzieli na temat samych produktów. Pierwszym z nich jest masło do ciała z serii Skin Food od Weleda.

Moja recenzja - masło do ciała i masło do ust od Weleda
Moja recenzja - masło do ciała i masło do ust od Weleda

Moja recenzja - masło do ciała i masło do ust od Weleda
Moja recenzja - masło do ciała i masło do ust od Weleda
Od producenta:
WELEDA SKIN FOOD Masło do ciała

Wskazania:
Weleda Skin Food Masło do ciała to kosmetyk przeznaczony do stosowania w celu pielęgnacji skóry ciała.

Właściwości:
Weleda Skin Food Masło do ciała intensywnie nawilża, odżywia i doskonale się wchłania. Zawarte w kosmetyku łagodzące wyciągi roślinne z fiołka, nagietka lekarskiego i rumianku harmonizują skórę.. Organiczne masło Shea i olej kokosowy intensywnie ją odżywiają. Produkt długotrwale nawilża, nie pozostawia tłustej warstwy, a aromatyczna lawenda i pomarańcza nadają mu subtelne nuty zapachowe.

Skład:
Water (Aqua), Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil, Theobroma Cacao (Cocoa) Seed Butter, Glycerin, Glyceryl Stearate Citrate, Butyrospermum Parkii (Shea) Butter, Stearic Acid, Palmitic Acid, Pentylene Glycol, Rosmarinus Officinalis (Rosemary) Leaf Extract, Chamomilla Recutita (Matricaria) Flower Extract, Calendula Officinalis Flower Extract, ViolaTricolor Extract, Alcohol, Betaine, Carrageenan, Xanthan Gum, Lactic Acid, Glyceryl Caprylate, Sodium Capryol/Lauroyl Lactylate, Fragrance (Parfum), Limonene, Linalool, Benzyl Benzoate, Geraniol.

Stosowanie:
Weleda Skin Food Masło do ciała stosuj na oczyszczoną skórę ciała.

Opakowanie: 150 ml.
Cena: 69,99 zł.

Moja recenzja - masło do ciała i masło do ust od Weleda
Moja recenzja - masło do ciała i masło do ust od Weleda

Moja recenzja - masło do ciała i masło do ust od Weleda
Moja recenzja - masło do ciała i masło do ust od Weleda

Moja opinia:
Masło ma przyjemny zapach, wyczuwalna jest nuta pomarańczy Nie jest ani za rzadkie, ani za gęste. Jest koloru jasnożółtego. Świetnie nawilża, odżywia i regeneruje skórę, lecz niestety pozostawia lekką tłustą warstwę. Trzeba chwilę poczekać, zanim się wchłonie. Nie uczulił mnie, nie dostałam po nim wysypki. Po aplikacji czuć, że coś było nakładane na skórę i jeżeli ktoś nie lubi tego uczucia, to raczej nie będzie to kosmetyk dla niego. Nie trzeba go nakładać dużo, przez co jest dość wydajny. Jego cena, jak dla mnie, jest bardzo wysoka - 70 zł za 150 ml to trochę sporo, ale to tylko moja opinia. 

Moja recenzja - masło do ciała i masło do ust od Weleda
Moja recenzja - masło do ciała i masło do ust od Weleda

Kolejnym produktem z serii Skin Food od marki Weleda jest masło do ust.

Moja recenzja - masło do ciała i masło do ust od Weleda
Moja recenzja - masło do ciała i masło do ust od Weleda

Moja recenzja - masło do ciała i masło do ust od Weleda
Moja recenzja - masło do ciała i masło do ust od Weleda

Od producenta:
WELEDA SKIN FOOD Masło do ust

Wskazania:
Weleda Skin Food Masło do ust to kosmetyk przeznaczony do stosowania w celu pielęgnacji ust, szczególnie suchych i spierzchniętych.

Właściwości:
Weleda Skin Food Masło do ust intensywnie nawilża, odżywia i doskonale się wchłania. Zawarte w kosmetyku łagodzące wyciągi roślinne z fiołka, nagietka lekarskiego i rumianku harmonizują skórę.. Organiczne masło Shea i olej kokosowy intensywnie ją odżywiają. Produkt długotrwale nawilża, nie pozostawia tłustej warstwy, a aromatyczna lawenda i pomarańcza nadają mu subtelne nuty zapachowe.

Skład:
Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil, Lanolin, Beeswax (Cera Alba), Glycerin, Viola Tricolor Extract, Rosmarinus Officinalis (Rosemary) Leaf Extract, Chamomilla Recutita (Matricaria) Flower Extract, Calendula Officinalis Flower Extract, Alcohol, Water (Aqua), Fragrance (Parfum), Limonene, Linalool, Geraniol.

Stosowanie:
Sposób użycia Weleda Skin Food Masło do ust: wyciśnij z tubki niewielką ilość produktu na palec lub bezpośrednio na usta. Delikatnie rozprowadź produkt po ich powierzchni.

Opakowanie: 8 ml.
Cena: 29,99 zł.

Moja recenzja - masło do ciała i masło do ust od Weleda
Moja recenzja - masło do ciała i masło do ust od Weleda

Moja recenzja - masło do ciała i masło do ust od Weleda
Moja recenzja - masło do ciała i masło do ust od Weleda
Moja opinia:
Masło do ust na bardzo przyjemny zapach (znowu wyczuwalna nuta pomarańczowa) i jest koloru jasnożółtego. Konsystencja jest ani nie za rzadka, ani nie za gęsta. W sam raz. Masło bardzo długo utrzymuje się na ustach (nawet kilka godzin) i nie sprawia, że się kleją. Przez to pewnie nie wchłania się w usta, tak, jak powinno, ale mnie to nie przeszkadza. Bardzo dobrze nawilża i regeneruje. Szybko leczy suche i spierzchnięte usta. Opakowanie jest małe, przez co będziemy go mogli mieć cały czas przy sobie. Sądzę, że w okresie zimowym sprawdzi się po prostu idealnie. Jestem pozytywnie zaskoczona jego trwałością i działaniem. Dodatkowym plusem jest to, że nie trzeba go nakładać dużo, przez co jest dość wydajny.  Jego cena to 30 zł, sądzę, że to niemało, jak na kosmetyk do ust, ale biorąc pod uwagę, jak działa to chyba byłabym skłonna kupić to masło ponownie. Bardzo się z nim polubiłam i dlatego też serdecznie go Wam polecam!

Moja recenzja - masło do ciała i masło do ust od Weleda
Moja recenzja - masło do ciała i masło do ust od Weleda

Moja recenzja - masło do ciała i masło do ust od Weleda
Moja recenzja - masło do ciała i masło do ust od Weleda
I co sądzicie o tych produktach? Ja sądzę, że w masło do ust warto zainwestować, natomiast masło do ciała ma dla mnie za wysoką cenę i też jego działanie jest dość przeciętne. Sądzę, że za tą cenę można kupić o wiele, wiele lepsze masło do ciała, z o wiele lepszym działaniem. Ale wybór należy do Was. Oba produkty są fajne, ale tylko masło do ust zasługuje na wielką pochwałę. Dajcie znać, co myślicie. Czekam na Wasze komentarze! Buziaki :*

120 komentarzy:

  1. Oba produkty bardzo mi się spodobały, ale masełko do ciała jest genialne!

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak znajde w sklepie to chetnie przetestuje to maslo, moja skora obecnie jest bardzo sucha :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja też. Jakiś dramat. Po przejechaniu paznokciem zostaje biały, wysuszony ślad. Brr

      Usuń
  3. Razem z córką uwielbiamy te masełka :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Maseł do ciała nie lubię, ale to do ust - skusiłabym się :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Znam markę, ale nic nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ostatnimi dniami ciekawi mnie każdy możliwy produkt do ust ! ..przez te mrozy ! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Sklad świetny więc kosmetyki bardzo przypadły mi do gustu.

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo szczegółowa recenzja, ale nie nudzi :).
    Szczerze z tego co przeczytałam pewnie skusiłabym się na zakup, ale cena trochę mnie przeraża :).

    OdpowiedzUsuń
  9. Wow, nie znałam tej marki a to taka marka z tradycjami. Chetnie sobie coś wybróbuję z tej firmy

    OdpowiedzUsuń
  10. Gdzie znajdę te kosmetyki stacjonarnie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie jestem pewna, ale masło do ciała chyba można dostać w Hebe :)

      Usuń
  11. Też mam te produkty, oba polubiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Pierwszy raz widzimy ten produkt 😊 fajnie się prezentuje

    OdpowiedzUsuń
  13. Właśnie poszukuję czegoś do "po katarowych" ust ;) Może zamiast tradycyjnego błyszczyka - masło? Oby tylko mieli promocje w drogerii ;) :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie słyszałam nigdy wcześniej o tej marce, ja bardzo lubię masła do ciała Organique :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo przyjemne produkty, może się na nie skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja nie stosuję nawet maści do ust, które mam w krytycznym stanie ;) Ale jako prezent na dzień babci będzie jak znalazł :)

    OdpowiedzUsuń
  17. O usta trzeba dbać, tak jak o skórę twarzy.

    OdpowiedzUsuń
  18. oj chyba skuszę sie na ten balsam :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Masełko do ust widziałam na blogach i bardzo mnie zaciekawiło :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Wyglądają na porządne produkty :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że takie są :)

      Usuń
  21. Masło do ciała jest fenomenalne :D

    OdpowiedzUsuń
  22. Właśnie stwierdziłam że nie mam ale sobie kupię

    OdpowiedzUsuń
  23. Również dostałam ten duet do przetestowania i kosmetyki bardzo dobrze się u mnie spisują

    OdpowiedzUsuń
  24. Na stronie iperfumy kiedyś zamawiałam. Jednak kiedy siostrzyczka wysyłała mi paczki do Wietnamu szły bardzo długo, a do tego cło trzeba było płacić, więc zrezygnowałam.

    OdpowiedzUsuń
  25. Tez je mam i jestem nimi zachwycona. Masło do ciała genialne do bardzo suchej skóry, a masło do ust świetnie smakuje i nadaje ustom fajny połysk. Lubię tez krem Skin Food na suche dłonie.

    OdpowiedzUsuń
  26. Chętnie sprawię skórze takie prezenty, mam nadzieję, że je doceni. ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Zupełnie nie znam tych kosmetyków, ale cieszę się, że dzięki Tobie mogę dowiedzieć się o nich nieco więcej :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Znam ten duet, opisywaĺam to ostatnio u siebie na blogu 😉

    OdpowiedzUsuń
  29. Gypsy_Girl_Recenzuje9 stycznia 2019 10:02

    Fajnie brzmi, ale cena obydwu produktów wydaje się wysoką. Niby 30 zł pomadka, ale na rynku kupimy wiele dobrych produktów w niższych cenach. Jednak gdyby nie to, że z kasą u mnie Teraz krucho to bym kupiła.

    OdpowiedzUsuń
  30. Skarby :) Mam bardzo suchą skórę - szczególnie o tej porze roku, więc masło świetnie się sprawdzi :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Ciekawa propozycja

    https://youtu.be/9N5dl3ksyps

    OdpowiedzUsuń
  32. Miałam kosmetyki z tej firmy również dla dzieci i i były świetne !

    OdpowiedzUsuń
  33. Nie używałam jeszcze mydła do ciała.

    OdpowiedzUsuń
  34. Nie miałam okazji używać kosmetyków tej marki, mimo że ciut mnie kuszą, ale trudno mi się wypowiedzieć na ich temat :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Bardzo ciekawie napisałaś ,kupiła bym dla siebie:) choć powiem szczerze ,że cena mała nie jest.

    OdpowiedzUsuń
  36. Pierwszy raz słyszę o tej firmie, ale na pewno przetestuje, bo uwielbiam masełka do ciała i ust, aktualnie mam masło do ciała z Bielendy i jest super, ale chciałabym pójść bardziej w stronę jakiegoś naturalnego produktu :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Rzeczywiście 70 złotych to trochę drogo, aż strach podliczyć kasę wydaną na kosmetyki przez przeciętną kobietę. Ciekawy temat.

    OdpowiedzUsuń
  38. Uwielbiam Nowy Rok właśnie za możliwość rozpoczęcia wszystkiego od nowa. Przynajmniej w pewnym sensie. To właśnie teraz mam najwięcej motywacji i planów. Byle wytrwać! :) A jedno z głównych postanowień, to regularne stosowanie kosmetyków....to chyba moja największa wada. Wieczorami mi najtrudniej, gdy wkrada się już zmęczenie po całym dniu i wielkie lenistwo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a ja właśnie wieczorem najbardziej się na tym skupiam :D

      Usuń
  39. Do ust to by mi się przydało ...

    OdpowiedzUsuń
  40. Te masło do ust mnie najbardziej interesuje

    OdpowiedzUsuń
  41. Uwielbiam masło shea, chętnie wypróbuję Twoją propozycję. Co do ust uwielbiam pomadki sylveco- polecam je serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie próbowałam jeszcze, ale kiedyś się pewnie skuszę :)

      Usuń
  42. Tych produktów jeszcze nie znam - nawet nazwa marki póki co jest mi obca! ;)

    OdpowiedzUsuń
  43. Hmmm, masło do ciała zdecydowanie za drogie moim zdaniem, no i osobiście preferuję lżejszą konsystencję ;) A do ust bardzo polecam eos, u mnie działa genialnie :)

    OdpowiedzUsuń
  44. Potrzebuje naprawdę dobrych kosmetyków mocno nawilżających ;)

    OdpowiedzUsuń
  45. Kompletnie nieznana mi marka :) Recenzja na pewno mi ją przybliżyła, aczkolwiek szkoda, że masełko Cię nie satysfakcjonowało.

    OdpowiedzUsuń
  46. Sporo widzę ostatnio recenzji tych dwóch produktów. Trochę drogie są i z Waszych recenzji nie do końca dają taki efekt jaki ja potrzebuję, także na te się raczej nie skuszę ;)

    OdpowiedzUsuń
  47. Cena rzeczywiście wysoka, ale w tym przypadku jeśli masło jest dobrej konsystencji to może starczyć na dłużej, zatem koszt rozkłada się na dłuższe używanie :)

    OdpowiedzUsuń
  48. Mnie akurat wysokie ceny nie zniechęcają a wręcz przeciwnie. Zauważyłam, że niejednokrotnie produkty droższe dają lepszy efekt, szczególnie po dłuższym czasie stosowania, dlatego na nich nie oszczędzam. A tańsze nie robią nic, lub wręcz powodują po czasie, że skóra jest niedożywiona, przesuszona. Chętnie spróbuję!

    OdpowiedzUsuń
  49. Jeśli próbujecie bezskutecznie uporać się z suchymi ustami - zajrzyjcie do mojego obszernego wpisu na temat przyczyn i radzenia sobie ze spierzchniętymi wargami. https://nonamewoman.com/spierzchniete-suche-i-popekane-usta-jak-skutecznie-temu-zaradzic/

    OdpowiedzUsuń
  50. Fanie że ktoś wymyślił takie masła

    OdpowiedzUsuń
  51. zainteresował mnie ten blog !

    OdpowiedzUsuń

Za każdy komentarz bardzo serdecznie dziękuję :) Zachęcam także do obserwowania - napędza mnie to działania! :)

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia