Moja recenzja - węglowy żel myjący od Biotaniqe!

Witajcie! Pamiętacie post, w którym opowiadałam Wam o kosmetykach do pielęgnacji twarzy firmy Biotaniqe? Pisałam Wam w nim m.in. o węglowym żelu myjącym. A dzisiaj Wam go zrecenzuje. Ciekawi? Zapraszam na posta!

Moja recenzja - węglowy żel myjący od Biotaniqe! 

Żel kupiłam na promocji w Rossmannie za 11 zł. Jego cena regularna to 15 zł, a pojemność to 250 ml. Pochodzi z serii Pure Detox (oczyszczanie aktywnym węglem). Zawiera aktywny węgiel z Drzewa Ubame i wodę probiotyczną pro.aQua.

Moja recenzja - węglowy żel myjący od Biotaniqe! 

Od producenta:

,,PURE DETOX to linia skupiająca się na błyskawicznym i dogłębnym oczyszczeniu skóry z zanieczyszczeń i toksyn.

Węglowy Żel Myjący to innowacyjna formuła, która w kontakcie ze skórą tworzy delikatną mikropiankę błyskawicznie rozpuszczającą makijaż oraz zanieczyszczenia. Głęboko oczyszcza i detoksykuje skórę. Konsystencja fluidu przywraca skórze jedwabistą gładkość i nawilżenie, pozostawiając skórę świeżą i idealnie czystą. Daje przyjemne uczucie orzeźwienia.

Aktywny Węgiel z Drzewa Ubame przyciąga i absorbuje toksyny, usuwa martwy naskórek, eliminuje i zapobiega niedoskonałościom. Odblokowuje i ściąga pory. 

Sposób użycia: niewielką ilość produktu rozprowadzić kolistymi ruchami na wilgotnej skórze twarzy. Odczekać kilka sekund, następnie dokładnie spłukać wodą.’’

Aktywny węgiel z Drzewa Ubame ma za zadanie oczyszczać, detoksykować i wygładzać skórę, natomiast woda z technologią probiotyczną Lactobacillus jest pozbawiona minerałów obecnych w twardej wodzie, które obciążają skórę. Jest wzbogacona pochodną probiotyku i ma wzmacniać skórę, chronić, łagodzić i koić. 

W skład serii Pure Detox wchodzi jeszcze węglowy peeling-żel-maska 3w1 (jego recenzję również niedługo dla Was przygotuję) oraz lekki matujący krem nawilżający.

Skład: Aqua Purificata, Sodium Laureth Sulfate, Glycerin, Cocamidopropyl Betaine, PEG-7, Glyceryl Cocoate, Acrylates Copolymer, Polyquaternium-7, Charcoal Powder, Panthenol, Lactobacillus Ferment Lysate, Leuconistoc/Radish Root Ferment Filtrate, Acrylates Steareth-20 Methacrylate Copolymer, Glycereth-18, Glycereth 18 Ethylhexanoate, Polyglyceryl-10 Stearate, Polyglycein-10, Polyglyceryl-10 Myristate, Sodium Dehydroacetate, Parfum, Styrene/Acrylates Copolymer, Coco-Glucoside, Sodium Hydroxide, Tetrasodium EDTA, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, Benzyl Alcohol, DMDM-Hydantoin, Benzoic Acid, Sodium Benzoate, Citric Acid.

Moja recenzja - węglowy żel myjący od Biotaniqe! 

Moja opinia: jak tylko zobaczyłam ten produkt i przeczytałam do czego służy i na jakiej zasadzie działa to, przyznam szczerze - byłam lekko zdziwiona, bo pierwszy raz spotkałam się z produktem, który ma za zadanie rozpuszczać makijaż oraz zanieczyszczenia, a jest czarny od węgla w składzie. Przekonałam się, że można nim spokojnie zmywać makijaż, nawet oczu i przy tym nie powoduje ich podrażnień. Odkąd go mam - bardzo lubię go używać, bo nie tylko świetnie zmywa mój makijaż, ale także dobrze oczyszcza twarz. Moja skóra nie jest po nim ani ściągnięta, napięta, ani zaczerwieniona. Nie wyskoczyły mi po nim żadne niedoskonałości. Tuż po jego użyciu czułam, że skóra jest dobrze oczyszczona, ale nie sucha, lecz lekko nawilżona. Ma bardzo przyjemny zapach, lekko słodki. Konsystencja jest dość rzadka. W kontakcie z wodą zaczyna się pienić tworząc lekką piankę na twarzy. Plusem jest także jego opakowanie z pompką, które ułatwia nam jego aplikację. Muszę też przyznać, że jest to dość wydajny produkt - już jedna pompka starcza mi na zmycie makijażu (nawet z oczu) i oczyszczenie twarzy. Fajnie, że jest wielofunkcyjny, bo możemy przez to oszczędzić i pieniądze i czas. Jestem z niego bardzo zadowolona i z pewnością kupię kolejne opakowanie.

Moja recenzja - węglowy żel myjący od Biotaniqe! 

Podsumowując - bardzo serdecznie polecam Wam ten produkt, jest naprawdę godny uwagi. Fajnie działa, jest wydajny i niedrogi. A Wy co sądzicie? Piszcie w komentarzach. Buziaki :*

P.S. Ten post jest już 200 (dwusetny) na tym blogu!