Hej! Dzisiaj nie będzie typowo kosmetycznej recenzji. Od czasu do czasu można, a nawet wypada napisać o czymś innym :) Tak więc dzisiaj mam Wam do pokazania, opisania i zrecenzowania wodę perfumowaną dla kobiet Freesia od Nou. Ciekawi? Zapraszam na post!
Moja recenzja - woda perfumowana NOU Freesia |
Moja recenzja - woda perfumowana NOU Freesia |
Moja recenzja - woda perfumowana NOU Freesia |
Moja recenzja - woda perfumowana NOU Freesia |
Moja recenzja - woda perfumowana NOU Freesia |
Od producenta:
"Kwiatowa
woda perfumowana dla kobiet NOU Freesia
Nie sposób mu się oprzeć. Do ogrodu NOU
Freesia wciągają cię orzeźwiające zapachy cytryny, bergamoty i galbanum. A gdy
przystajesz i się rozglądasz, ogród oczarowuje cię kolorami kwitnących lilii,
jaśminu, frezji i róż. Pragniesz, aby ta chwila trwała wiecznie. Chcesz ją
zapamiętać na zawsze. Głęboko wdychasz nasycone zapachem kwiatów powietrze i
odkrywasz ukryte dotąd akordy piżma, drzewa sandałowego, benzoinu i bursztynu.
NUTY
ZAPACHOWE:
- Nuta głowy: cytryna, bergamota, galbanum,
- Nuta serca: lilia, jaśmin, frezja, róża,
- Nuta bazy: piżmo, drzewo sandałowe, benzoin, bursztyn.
Pojemność:
50 ml.
Dostępne
w sieci Rossmann."
Skład:
Alcohol, Parfum, Aqua, Benzyl Salicylate, Linalool, Alpha-Isomethyl Ionone, Limonene, Citronellol, geraniol, Isoeugenol, Benzyl Benzoate, Benzyl Alcohol, Citral, Eugenol, Benzyl Cinnamate.
Moja opinia:
Moja recenzja - woda perfumowana NOU Freesia |
Moja recenzja - woda perfumowana NOU Freesia |
Moja opinia:
Zapach NOU Freesia jest bardzo kobiecy. Jest to dość intensywna, lekko słodka woda perfumowana, która może dla co poniektórych wydawać się dusząca i ciężka. (Sama nie jestem fanką takich zapachów.) Dla mnie na początku też taka była, później się jednak do tego przyzwyczaiłam i przestało mi to przeszkadzać. Frezja i pozostałe nuty
zapachowe są dość wyczuwalne. Tak więc sądzę, że jest to typowa woda dla miłośniczek kwiatowych zapachów. Jeżeli nie jesteście fankami takich nut, to ta woda raczej nie przypadnie Wam do gustu. Bardzo podoba mi się design buteleczki - jest prosty, ale elegancki i z klasą. Przyznam szczerze, że nie jest to do końca mój gust zapachowy, ale fajnie było przetestować coś, co nie jest typowo owocowo-kwiatowe i bardzo słodkie. Myślałam, że nie będę przez to w stanie się nią pryskać, jednak przełamałam się i nie żałuję. Używam jej na zmianę z ulubionymi zapachami i całkiem fajnie się sprawdza. A jak z trwałością? No nie jest to najtrwalsza woda perfumowana, jaką miałam. Nie pozostawia po sobie tzw. ogona. Nie utrzymuje się zbyt długo niestety. Przynajmniej u mnie. Ja też bardzo szybko przestaję ją czuć na sobie i swoich ubraniach. Możliwe, że po prostu szybko się przyzwyczajam. Znajomi, zapytani, czy czują tę wodę na mnie, musieli się bardzo przybliżyć, żeby coś poczuć, bo bez tego nie czuli za wiele. Czy zapach zmienia się po jakimś czasie, czy pozostaje taki, jaki był od początku? Jak dla mnie (i mojego nosa) - zostaje. Nie jest to zapach, który w pierwszej sekundzie od spryskania pachnie inaczej, a po godzinie inaczej. Jest taki sam dopóki go czuć. Cena, jak dla mnie, mogłaby być nieco niższa, zwłaszcza, że nie jest to najtrwalszy zapach świata.
Moja recenzja - woda perfumowana NOU Freesia |
Moja recenzja - woda perfumowana NOU Freesia |
Podsumowując: nie są to typowo moje nuty zapachowe, ale mimo to polubiłam ten zapach i używam go na zmianę z ulubionymi perfumami. Polecam tę wodę perfumowaną wszystkim miłośniczkom zapachów kwiatowych, a zwłaszcza frezji, która jest tutaj bardzo wyczuwalna.
A Wy co sądzicie o tej wodzie perfumowanej? Dajcie znać w komentarzach. Buziaki :*
Też mam te perfumy, podobne odczucia do Twoich :) Na dzień wolę trwalsze, te jednak lubię sobie ponosić ;)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńznam markę z blogów, ale już od jakiegoś czasu nie celuję w wody perfumowane - ich trwałość raczej pozostawia wiele do życzenia, tak jak i w tym przypadku.
OdpowiedzUsuńniestety ;/
UsuńJa za to lubię je w lato - nie są takie ciężkie dla mnie w upały.
Usuń:)
UsuńZacznę od tego, że szata graficzna robi dobre wrażenie :D Pięknie wygląda :) Nuty zapachowe mogłyby mi przypaść do gustu, ale cena niesamowicie zniechęca ;)
OdpowiedzUsuńcena mogłaby być nieco niższa...
UsuńMam wersję Bergamot tych perfum, ale nie do końca przypadły mi do gustu ;) Freesia jestem niezwykle ciekawa, bo frezje kocham ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńSprawdzałam ten zapach w Rossmannie, całkiem przyjemny. :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńładna szata graficzna, lubię kwiatowe perfumy
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJa uwielbiam słodkie perfumy :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNie polubiłam tego zapachu. Jest dla mnie zbyt mocny i pieprzny.
OdpowiedzUsuńpieprzny? hmm, ja tego tam nie wyczuwam :O
UsuńCiekawam zapachu :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńmam inną wersję i jestem zachwycona :D
OdpowiedzUsuńzdradzisz jaką? :)
UsuńPo Twoim opisie stwierdzam, że mogłby mi sie ten zapach spodobać.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMuszę zerknąć i powąchać w Rossmanie! :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMam jedna mgielke do ciala z frezja i srednio przypadla mi do gustu (dostalam ja w prezencie) - ale moze w przypadku tego zapachu byloby inaczej :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPiękne opakowanie i buteleczki perfum.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńBardzo ładne opakowanie i buteleczka.
OdpowiedzUsuńMi nazwy zapachu nic nie mówią ja muszę poczuć zapach, aby je ocenić.
Pozdrawiam
także pozdrawiam :)
UsuńMysle, że trafiłaś w mój gust :-)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTo pierwsza recenzja perfum którą czytałam :) chętnie poznam ten zapach
OdpowiedzUsuń:)
Usuńpo takim opisie moja ciekawość jest wielka, wybieram się do drogerii!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPrzepiękna buteleczka - bardzo elegancka :) Niestety jaśmin w perfumach mnie odrzuca, nie przepadam za takim zapachem
OdpowiedzUsuńjak kto lubi :)
UsuńŁadne opakowanie. Sama jestem wierna Coco Chanel "Chance", więc nie wypróbuję. :)
OdpowiedzUsuńnie próbowałam jeszcze :)
UsuńMnie już sam flakonik urzeka. Ciekawa jestem. Zapachu :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńBardzo lubię zapach frezji, ale nie wiem czy w kosmetykach nie jest zbyt intensywny.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńZnam ten zapach i przypadł mi do gustu, to ciekawa kompozycja
OdpowiedzUsuń:)
UsuńBardzo podoba mi się opakowanie. No nic, muszę się jutro do Rossmanna przejść i poniuchać. Może któryś perfum trafi w mój gust ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://tamczytam.blogspot.com
również pozdrawiam :)
UsuńBardzo lubię zapach kwiatów frezji, ciekawe jak brzmi w perfumach :-)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPo opakowaniu spodziewałabym się bardziej delikatnego zapachu.
OdpowiedzUsuń:)
Usuńzapach frezji uwielbiam. Mogłabym nią pryskać w całym domu
OdpowiedzUsuń:)
Usuńuwielbiam zapach frezji
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJa poniekąd również, dlatego ten bukiet myślę, że zdobyłby moje serducho:)
Usuń:)
UsuńObawiam się, że ten zapach mógłby być dla mnie za słodki.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNigdy nie słyszałam o ten marce, ale recenzja zachęca, by to zmienić ;) bardzo podoba mi się proste, klasyczne opakowanie! ^^
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPiękna buteleczka :) A co do zapachu, to chętnie się przekonam :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTroche to nie moja nuta zapachowa, ale dzięki recenzji wiem czego się spodziewać :) Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńtakże pozdrawiam! :)
UsuńKwiatowy bukiet? Coś dla mnie:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJa również wolę lekkie i delikatne zapachy, do intensywnie słodkich nie nie mogę się przekonać :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńUwielbiam zapach frezji. Aż go sobie wyobrażam.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńWidziałam ostatnio kilka recenzji innych perfum tej firmy, może kiedys też wypróbuję :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńSzkoda, że to tak nietrwały zapach, bo kusi.
OdpowiedzUsuńno z trwałością jest średnio ;/
UsuńNie znam tych perfum.
OdpowiedzUsuńAgata
:D
UsuńPiękna buteleczka. Ciekawa jestem jak pachnie, aczkolwiek kiedyś dostałam perfumy z jaśminem. Były okropne. Już od niewielkiej ilości bolała mnie głowa.No i ta cena. Raczej się nie skuszę.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńBardzo ładne opakowanie, a zapachu nie znam.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńGdyby miała długą trwałość to bym się skusiła, ale kusi mnie ten jaśmin w składzie :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńZapach moze być fajny, bardzo ładne opakowanie, pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńrównież pozdrawiam :)
UsuńBardzo ładna szata graficzna.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńSamo opakowanie już mi się podoba! Lubię takie nuty zapachowe...
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJak dla mnie skreślony właśnie ze względu na slaba trwałość
OdpowiedzUsuńoj :(
UsuńDo you mind if I quote a few of your posts as long as I provide credit and sources back to your
OdpowiedzUsuńsite? My website is in the exact same area of interest as yours
and my visitors would definitely benefit from some of the information you provide here.
Please let me know if this alright with you. Appreciate it!
I'm sorry, but I don't agree
UsuńButeleczka jest piękna, nuty zapachowe też wydają się spoko. Ale jak za taką cenę wymagałabym lepszej trwałości ;)
OdpowiedzUsuńja również :)
UsuńZapach bardzo ciekawy, aczkolwiek wody perfumowane zbyt długo się nie utrzymują :(
OdpowiedzUsuńprawda niestety ;/
UsuńNie wiem cóż to za zapachy ,nie znam ale uwielbiam frezje :-)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńBardzo ciekawa recenzja. Kilka miesięcy temu byłam na etapie poszukiwań mojego zapachu, ponieważ dotychczasowy ulubieniec używany przeze mnie od ponad dekady okazał się mieć toksyczny skład... nie były to łatwe poszukiwania, ponieważ większość perfum ma szkodliwe składy, jednak udało mi się i dosłownie zakochałam się w moim nowym zapachu, który jest niczym mój znak rozpoznawalny... Chanel No5 l'eau to mój absolutny ulubieniec i faworyt, który ma dobry skład i z pewnością zostanie ze mnę na kolejne dekady - pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńoo to będę musiała kiedyś powąchać :) również pozdrawiam :)
UsuńWyglądają bardzo ciekawie. Może się na nie skuszę ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńHello.This article was really motivating, particularly since I was
OdpowiedzUsuńinvestigating for thoughts on this matter last Wednesday.
thanks :)
Usuń