5 lutego 2024

Moja recenzja - łagodzący olejek do demakijażu od Vianek

Hej! Pamiętacie może recenzję olejku do demakijażu od Miya? (Jeżeli nie, to serdecznie zapraszam). Teraz będziecie mogli sobie porównać dwa tego typu produkty, z dwóch różnych firm, bo dzisiaj opowiem Wam o łagodzącym olejku do demakijażu z maceratem z rumianku od Vianek. Ciekawi, jak sprawdził mi się ten produkt? Jeżeli tak, to zapraszam na post!

Moja recenzja - łagodzący olejek do demakijażu od Vianek
Moja recenzja - łagodzący olejek do demakijażu od Vianek

Olejek kupiłam w Drogerii Pigment na promocji. Zapłaciłam za niego niecałe 20 zł.


Moja recenzja - łagodzący olejek do demakijażu od Vianek
Moja recenzja - łagodzący olejek do demakijażu od Vianek
Moja recenzja - łagodzący olejek do demakijażu od Vianek
Moja recenzja - łagodzący olejek do demakijażu od Vianek

Od producenta:
Wyjątkowy, niezwykle delikatny preparat do demakijażu oczu, twarzy i ust, którego bazę stanowią naturalne oleje roślinne, m.in. z pestek winogron, słonecznikowy i kokosowy oraz dogłębnie oczyszczający olej rycynowy. Rumianek lekarski, zmacerowany w olejach, to źródło związków o właściwościach przeciwalergicznych i silnie regenerujących, dzięki czemu olejek łagodzi także wszelkie podrażnienia i koi skórę m.in. w okolicach oczu i powiek. Po zastosowaniu pozostawia skórę oczyszczoną, nawilżoną i ukojoną.

Pojemność: 150 ml.

Cena: 22,99 zł.

Termin ważności: 18 miesięcy od daty produkcji, 3 miesiące od momentu otwarcia.

Sposób użycia:

1-2 dozy olejku nanieś na wilgotną skórę i wykonaj masaż. Zmyj najlepiej przy użyciu ściereczki zmoczonej w ciepłej wodzie. Można także zmyć olejek przy pomocy toniku z tej samej serii.


Moja recenzja - łagodzący olejek do demakijażu od Vianek
Moja recenzja - łagodzący olejek do demakijażu od Vianek

Moja recenzja - łagodzący olejek do demakijażu od Vianek
Moja recenzja - łagodzący olejek do demakijażu od Vianek

Skład:

Vitis Vinifera Seed Oil, Helianthus Annus Seed Oil, Coco-caprylate, Ricinus Communis Seed Oil, Lecithin, Cocos Nucifera Oil, Tocopheryl Acetate, Chamomila Recutita Extract, Pelargonium Graveolens Oil, Parfum, Geraniol.


Moja recenzja - łagodzący olejek do demakijażu od Vianek
Moja recenzja - łagodzący olejek do demakijażu od Vianek
Moja opinia:
Olejek ma delikatny zapach i, jak sama nazwa wskazuje, oleistą konsystencję. Dobrze się go rozmasowuje na twarzy. Produkt jest zamknięty w plastikowej buteleczce z pompką (wiecie, że bardzo lubię takie aplikatory). Do zmycia makijażu potrzebowałam tylko jednej, czasami dwóch pompek, a więc mogę powiedzieć, że jest całkiem wydajny. Dobrze rozpuścił tusz na rzęsach, a na tym mi zawsze najbardziej zależy. Nie podrażnił mnie, ani nie zapchał. Nie wyskoczyły mi żadne niespodzianki po jego aplikacji. Po pozbyciu się przy jego pomocy makijażu, najlepiej zmyć go wodą w połączeniu z jakimś żelem do demakijażu. Gdybyśmy tego nie zrobili, to mogłyby pozostać nam jakieś jego resztki na skórze, a w konsekwencji nas zapchać i wyskoczyć niedoskonałości. Dlatego warto go dobrze zmywać. Nie pozostawił na mojej skórze tłustej, lepkiej warstwy. Na pochwałę zasługuje również fajny, naturalny skład. Doskonale zmywa makijaż, nawet ten mocniejszy i wodoodporny. Po aplikacji i zmyciu go ze skóry, twarz nie jest ściągnięta ani podrażniona. Nie podrażnia też oczu, ani nie pozostawia uczucia mgły na nich. Można wyczuć wręcz delikatne nawilżenie. Na pewno sprawdzi się do cer problematycznych. Minusem może być fakt, że trzeba go zużyć w ciągu 3 miesięcy od otwarcia (przez naturalny skład), co dla niektórych może być stanowczo za krótkim czasem. Czytając recenzje na jego temat dowiedziałam się, że od zbyt wysokiej temperatury może się zepsuć. U mnie nic takiego się nie wydarzyło, ale, jak widać, mogło się wydarzyć, więc radzę uważać, gdzie go stawiamy i przechowujemy.  

Moja recenzja - łagodzący olejek do demakijażu od Vianek
Moja recenzja - łagodzący olejek do demakijażu od Vianek
Podsumowując: bardzo serdecznie polecam Wam ten olejek do demakijażu, bo przyjemnie się go używa i zmywa jak trzeba. Przed zakupem radziłabym się jednak zastanowić, czy aby na pewno damy radę go zużyć w tak krótkim czasie. Dajcie mi znać, co o nim sądzicie. Buziaki :*

120 komentarzy:

  1. Może go wypróbuję, jak na razie stosuję olejek do demakijażu z Nature Queen i jestem zadowolona. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Miałam ten olejek i chętnie powrócę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie lubię marki, więc nie sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie wątpię, że dobrze zmywa tusz, wszak w olejkach rozpuszczają się nawet najbardziej oporne tusze. Próbowałam przyzwyczaić się do zmywania makijażu olejem kokosowym, spisywał się doskonale, ale konieczność mycia twarzy po każdym użyciu jakoś mnie zniechęciła. Trudno, co robić ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja akurat za demakijażem przy pomocy olejków nie przepadam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też nie przepadałam :) do tego trzeba się przekonać :)

      Usuń
  6. Miałam inną wersję tego olejku i pamiętam,że przy pierwszym użyciu mnie uczulił. Ale później było ok. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jakoś do tej pory nie po drodze było mi z kosmetykami tej marki. Pamiętam, że jakiś czas temu coś miałam co mi nie podpasowało i wydaje mi się, że to mnie tak zniechęciło. Ale..nigdy nie mów nigdy!

    OdpowiedzUsuń
  8. zachęciłaś mnie :)

    https://weruczyta.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Po nieudanej przygodzie z olejkiem z Biochemii Urody, raczej unikam tego typu kosmetyków.

    OdpowiedzUsuń
  10. Miałam inny produkt tej marki i szczerze, mnie nie zachwycił :(

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo lubię kosmetyki vianek, oj bardzo

    OdpowiedzUsuń
  12. Może bym wypróbowała taki oleje, boję się o uczulenie.

    OdpowiedzUsuń
  13. Drogi jest jak na olejek do demakijażu :/ Mam tylko krem z tej firmy, ale na pewno przetestuję jeszcze coś innego, bo mi się podoba ")

    OdpowiedzUsuń
  14. Dużo dobrego słyszałam o firmie Vianek, ale jeszcze nie próbowałam ich produktów. Muszę w końcu coś zakupić, a że kończy mi się olejek do demakijażu, to wykorzystam okazję :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Dobrze że nie pozostawia tłustej warstwy, zastanowię się nad nim.

    OdpowiedzUsuń
  16. Hmm brzmi nieźle. Chętnie bym wypróbowała ale trochę się obawiam. Mam bardzo wrażliwą cerę i wiele rzeczy mnie uczula. Myślisz, że nadawałby się mimo to?

    OdpowiedzUsuń
  17. ja szukam własnie takiego który radzi sobie z tuszem, bo ciągle mam wrażenie że nie domywają mi go inne

    OdpowiedzUsuń
  18. Mi również zawsze zależy na tym, aby preparat do makijażu dobrze zmywał tusz z rzęs.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. nie stosowałam jeszcze kosmetyków tej marki. Do demakijazu używam zazwyczaj pianki

    OdpowiedzUsuń
  20. Jeszcze nie stosowałam olejków do zmywania makijażu.

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie pamiętam kiedy ostatnio miałam olejek do demakijażu 😯

    OdpowiedzUsuń
  22. Ten olejek jest moim ulubieńcem! :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Od jakiegoś czasu używam olejek do demakijażu oczu i sobie chwalę.

    OdpowiedzUsuń
  24. Nie znam tej marki ale mam innej firmy produkty do demakijażu

    OdpowiedzUsuń
  25. Nie maluję się, więc taki olejek nie powinien być mi potrzebny;)

    OdpowiedzUsuń
  26. O moja znajoma ostatnio używa tego olejku i też bardzo go sobie chwaliła ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Nie znałam tej marki, ale zaciekawiłaś mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Pierwszy raz widzę olejek do demakijażu, do tej pory znałam tylko płyny i mleczka :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Miałam ten olejek, niestety szybko się popsuł

    OdpowiedzUsuń
  30. Mi kiedyś kosmetyczka powiedziała ze najlepsze te dwufazowe wiec takie stosuje, ale w sumie nie wiem czemu ;P

    OdpowiedzUsuń
  31. Mój ulubiony! Poleciła mi go kosmetolozka.

    OdpowiedzUsuń
  32. Niestety u mnie olejki się nie sprawdzają :(

    OdpowiedzUsuń
  33. Jeszcze nie miałam tego olejku, ale w ciągu 3 miesięcy myślę, że dałabym go radę zużyć :) przeważnie tyle mniej więcej zużywam inne produkty do demakijażu czy oczyszczania.

    OdpowiedzUsuń
  34. Miałam olejek do demakijażu z innej firmy i był super. Ciekawa jestem tego. :-)

    OdpowiedzUsuń
  35. Już tak dużo słyszałam o tym produkcie ,że muszę go kupić i wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Poznałam już serie Viankow się chyba to nie dla mnie niestety...

    OdpowiedzUsuń
  37. Olejków uzywam do wlosow i ciala, do demakijazu nimi jakos sie nie przekonalam.

    OdpowiedzUsuń
  38. Chętnie wypróbuję, tym bardziej, że jestem na etapie szukania produktu idealnego do demakijażu :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Ciekawa propozycja, myślę, że byłabym w stanie go zużyć w takim terminie.

    OdpowiedzUsuń
  40. Ciekawy olejek :) Nie znałam go.

    OdpowiedzUsuń
  41. Trochę mnie zaintrygowało to że może zapchać jak się go dokładnie nie zmyje. W takim razie unikałabym mając problematyczną skórą. Ja lubię olejki, ale używam tych z Bielendy i one świetnie zmywają się wodą. Zresztą i tak zawsze później myję twarz czymś na bazie wody. Polecam jeśli nie testowałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  42. Jednak wolę ( a w sumie moja cera) czysty olej migdałowy do demakijażu.

    OdpowiedzUsuń
  43. NIe słyszałam wcześniej o tym produkcie, ale może się na niego skusze.

    OdpowiedzUsuń
  44. Właśnie czegoś takiego szukała! Dzięki za recenzję :)

    OdpowiedzUsuń
  45. Nie przepadam za takimi oleistymi produktami :) Wolę zwykłe płyny micelarne ;)

    OdpowiedzUsuń
  46. Jak mi się skończą kosmetyki do demakijażu muszę kupić.

    OdpowiedzUsuń
  47. Bardzo lubię kosmetyki tej marki miałam okazję kilka z nich testować :-)

    OdpowiedzUsuń
  48. Ja lubię peelingi do ciała z tej firmy. :-)

    OdpowiedzUsuń
  49. Kosmetyków Vianek używam, ale jakoś zachwycona nie jestem. Szkoda mi wyrzucić, więc pewnie wykorzystam do końca ale raczej nie kupię więcej

    OdpowiedzUsuń
  50. Vianek mnie nie przekonał. Testowałam 2-3 produkty, słabo wypadły :)

    OdpowiedzUsuń
  51. Mój pan doktor przepisał mi kolagen LyoColl tego nie da się opisać jak działa trzeba samemu sprawdzić, kupując była sceptyczna dzisiaj mogę śmiało powiedzieć warto było można ich znaleźć na tej stronie poczytajcie https://lyofarm.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. musisz coś reklamować, zamiast zostawić normalny komentarz dotyczący wpisu?

      Usuń
  52. Wszystkie produkty tej marki mają stosunkowo delikatne składy, dlatego nie działają "atomowo" - ja mimo wszystko wolę takie bo wiem, że nie zrobią mi krzywdy przy długim stosowaniu

    OdpowiedzUsuń
  53. Taka popularna marka, a ja nigdy Vianka nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
  54. Cudeńka, muszę wypróbować:) Uwielbiam wszelakie olejki :)

    OdpowiedzUsuń

Za każdy komentarz bardzo serdecznie dziękuję :) Zachęcam także do obserwowania - napędza mnie to działania! :)

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia