Hej! Przyszła pora, żebym opowiedziała Wam trochę o moim ostatnim małym, makijażowym odkryciu - tuszu do rzęs Long Lashes z firmy Sensique. Rzadko piszę recenzje tuszów do rzęs, dlatego mam nadzieję, że ten post Wam się spodoba. Dlaczego więc warto zwrócić na ten tusz uwagę? Tego dowiecie się w dalszej części posta. Zapraszam!
Moja recenzja - tusz do rzęs Long Lashes od Sensique! |
Tusz kupiłam na promocji w drogerii Natura za niecałe 7 zł, natomiast jego regularna cena to prawie 10 zł, ale możecie go także dorwać o wiele taniej w drogeriach internetowych. Także jest to produkt bardzo tani.
Pojemność: 11 ml
Od producenta:
,,Maksymalnie długie rzęsy!
Specjalna szczoteczka zapewnia perfekcyjnie rozdzielenie i widoczne wydłużenie rzęs.
Tusz nie kruszy się i nie rozmazuje. ''
Moja recenzja - tusz do rzęs Long Lashes od Sensique! |
Moja recenzja - tusz do rzęs Long Lashes od Sensique! |
Skład: Aqua, Styrene(and)Acrylates(and)Ammonium Methacrylate Copolymer, CI 77499, Beeswax/Cera Alba, Stearic Acid, PVP, Paraffin, Copernicia Cerifera(Carnauba)Wax, C18-36 Acid Triglyceride, Glyceryl Stearate, Propylene Glycol, Cetyl Alcohol, Hydrolyzed Wheat Protein, Triethanolamine, Tribehenin, Methicone, Ricinus Communis(Castor)Seed Oil, Magnesium Silicate, Phenoxyethanol (and)Methylparaben(and)Propylparaben(and)DMDM Hydantoin, Polyvinyl Alcohol, Panthenol, Hydrolyzed Keratin.
Moja recenzja - tusz do rzęs Long Lashes od Sensique! |
Moja opinia: od pierwszego użycia zakochałam się w tym tuszu. Przepięknie rozdzielił i wydłużył moje rzęsy. Aż byłam w lekkim szoku. Nie pozostawił wtedy żadnych grudek, natomiast teraz, kiedy mam go już dłuższy czas - zaczął wysychać, przez co zaczął się lekko osypywać i robić minimalne grudki na rzęsach. Ale sądzę, że nie ma co wymagać cudów od tuszu za 7 zł. Ma bardzo dziwną, silikonową szczoteczkę, której się na początku przestraszyłam - z jednej strony ma dłuższe włoski, z drugiej nie ma ich prawie wcale. Aplikacja, mimo wszystko, jest bardzo łatwa. Warto mieć na uwadze, że szczoteczka się wygina, mnie natomiast to zupełnie nie przeszkadza. Minusem jest dla mnie zapach tuszu, który bardzo trudno jest mi opisać, dlatego napiszę, że jest po prostu nieprzyjemny i sztuczny.
Moja recenzja - tusz do rzęs Long Lashes od Sensique! |
Podsumowując: mimo wszystko polecam Wam przetestować ten tusz. Za taką cenę - nie jest zły. Możemy nim uzyskać naprawdę piękny efekt długich i rozdzielonych rzęs. Minusem jest zapach, jak wspomniałam wcześniej i to, że gdy zaczyna wysychać to się kruszy i robi grudki(jak chyba większość tuszów), ale możemy go wtedy po prostu odstawić i nie używać. A Wy co o nim sądzicie? Piszcie w komentarzach. Buziaki :*
Nie znam, chętnie wypróbuję.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńO nieee, nienawidzę grudek i okruszków z maskary pod okiem. Nie dla mnie!
OdpowiedzUsuń:)
Usuńszczotka całkiem ok:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNigdy nie miałam żadnego tuszu od Sensique. I jakoś mnie nie kusi :D Wolę sprawdzone maskary ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJa uwielbiam ten żółty z lovely, tanioszka a u mnie świetnie działa :)
OdpowiedzUsuńteż miałam i bardzo dobrze go wspominam :D
UsuńZa tę cenę - do wypróbowania, zapamiętam go sobie.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJeszcze nie mialam przyjemnosci poznac tej marki, ale mam mieszane uczucia, choc maskara jak opisujesz jest spoko :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNie znam tego produktu ale jak za taką cenę to naprawdę warto go wypróbować :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNiestety wszystkie tusze z dolnej polki okropnie się u mnie osypują powodując podrażnienie spojówek :(
OdpowiedzUsuń:)
Usuńnie zachwycił mnie. skojarzył mi się z tuszami z Eveline. pięknie rozdzialaja rzęsy ale wszystko do czasu. z końcem opakowania nie jest fajnie
OdpowiedzUsuń:)
UsuńSzczoteczka wydaje się być fajna, ja lubię bardzo mokrą formułę, nie wiem czy ten by mi się sprawdził :)
OdpowiedzUsuń:D
UsuńLubię takie szczoteczki a skoro się nie kruszy to ma szansę zamienić mojego ulubieńca z tej półki cenowej czyli żółty tusz z lovely :P
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTej wersji nie znam. Kilka lat temu kupiłam tusz wodoodporny tej marki i zdarza mi się do niego wracać. teraz mam bodajże 4 opakowanie :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńSzkoda, że nie ma zdjęć jak prezentuje się na rzęsach:( Ale szczoteczka wydaje się być ciekawa i warta przetestowania!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńBardzo dobra recenzja, warto sprawdzić :-)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńSprawdziłam u nas w drogerii go nie ma...szkoda...
Usuńszkoda :(
UsuńCena faktycznie kuszaca ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńBardzo lubie ten kształt szczoteczki. Do tego prawie za darmo bo nawet te 10zl to mało 🙏
OdpowiedzUsuń:D
UsuńNigdy wcześniej nie miałam do czynienia z tym produktem, mam jednak za dużo tuszów do rzęs, więc na razie nie poszukuję nowości :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńUwielbiam takie szczoteczki :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNie miałam z nim do czynienia, ale z tuszy Sensique miałam kiedyś u siebie wersję XXL Volume i dobrze wspominam, więc może i ten by się dobrze sprawdził :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńma bardzo fajną szczoteczkę, no i cena zachęcająca :D
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJa z tuszami mam zawsze problem bo większość mnie podrażnika i łzawia mi oczy. Chętnie jednak spróbuje
OdpowiedzUsuń:)
UsuńCiekawie to opisalas :) Dla mnie zapach tuszu jest wazny, wiec raczej nie skusze sie na ten egzemplarz. pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńtakże pozdrawiam! :)
UsuńJa w ogóle nie korzystam z tuszy do rzęs - mam naturalne długie i ciemne a nie znalazłam jeszcze tuszu, który by się nie obsypywał i nie tworzył "oczu pandy"
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNigdy go nie używałam, bo od ładnych paru lat jestem wierna duszom z Oriflame 😉 Ale cena faktycznie fajna.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNigdy go nie uzywalam
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNie używałam jeszcze, ale ciągle szukam swojego ulubionego tuszu więc może się skuszę na ten😊
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNie znałam tego tuszu, mam swojego ulubieńca, do którego zawsze wracam, ale chyba warto wypróbować jakąś nowość :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNie znam tego ale chyba nie mój rodzaj szczoteczki 🤔
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNie widziałam tego tuszu do rzęs. U mnie jest zawsze problem, ponieważ mocno rozmazuję się pod oczami :/
OdpowiedzUsuń:(
UsuńNie jest drogi ,więc wypróbować go nie zaszkodzi :)
OdpowiedzUsuńPrawda :)
UsuńZapomnialam zapytac jak z odbijaniem sie tego tuszu?
OdpowiedzUsuńU mnie się nie odbijał :)
UsuńNie znam go, ale właśnie szukam czegoś fajnego, zachęciłaś mnie, dzięki :) Lecę na zakupy!
OdpowiedzUsuńDo usług :)
UsuńSwego czasu uzywalam lakierow do paznokci i pudrow tej firmy, bylam z nich bardzo zadowolona. Tuszu nie znam, chyba czas odwiedzic Naturę :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńBardzo trudno jest znależć tusz, który nie skleja rzęs i faktycznie je rozdziela - także myślę, że też bym się w nim zakochała.
OdpowiedzUsuńBardzo możliwe ;)
UsuńKiedyś miałam jakiś tusz sensique i to byłam kompletna porażka. Mam nadzieję, że coś się zmieniło. A poza tym dobra i rzetelna recenzja!
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńOd kilku lat jestem wierna jednej marce tuszów do rzęs, ale jak ktoś wciąż szuka to na pewno warto przetestować i ten.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTuszu do rzęs praktycznie nie używam, ale jeśli zdarzy mi się okazjonalny makijaż, sięgnę po ten produkt. :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńHmm chyba czas najwyższy przetestować na sobie :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńWcześniej Nie znałam tego tuszu.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNie znam tej marki, ale ponieważ właśnie się za jakimś tuszem rozglądam może wypróbuję :-)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńKolejny dowód na to, że tani tusz sobie radzi.
OdpowiedzUsuńDokładnie :)
UsuńNiektóre tanie tusze są dużo lepsze od tych droższych.
OdpowiedzUsuńJa kupiłam w biedronce tusz za nie całe 10 zł i powiem Ci,że że rzęsy też ładnie rozczesuje i wydłuża.
Pozdrawiam
Również pozdrawiam :)
UsuńKruszenie i grudki? Oj, nieee!
OdpowiedzUsuńna początku jest super, później już nie :D
UsuńWiększość moich tuszy była Loreala albo Bourjois, tej marki jeszcze nie próbowałam :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNie znam,ale jak za taką cenę to warto spróbować 😊
OdpowiedzUsuń:)
Usuńo kurczę, faktycznie dziwna szczoteczka :D
OdpowiedzUsuńdziwna, dziwna :D
UsuńPewnie niestety nie jest wodoodporny, a ja bez wodoodpornego nie wyjdę z domu. Strasznie łzawią mi na zewnątrz oczy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://tamczytam.blogspot.com/2018/03/przedsmak-za.html
także pozdrawiam :)
UsuńNa pewno polecę Żonie!
OdpowiedzUsuńSuper!
:)
UsuńFajna recenzja i dobrze, że można tu coś poczytać. Ja swojego number 1 nigdy nie zamienię na inny :)
OdpowiedzUsuńzdradzisz jaki to? :D
UsuńAkurat tusz do rzęs, to wolę kupić porządny - nie warto tu oszczędzać :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMożna trafić na tani tusz, który jakościowo jest całkiem w porządku. Ja jednak od tuszu oczekuję większej trwałości i tego, że nie będzie się kruszył po wyschnięciu :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńbardzo zaciekawił mnie ten tusz, nie miałam okazji go używać
OdpowiedzUsuń:)
UsuńOooo....nie znam tego tuszu. Muszę go wypróbować :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńSzczoteczka wydaje się fajna ale ten zapach mnie odstrasza.
OdpowiedzUsuńno nie jest za przyjemny ;/
UsuńJuż dawno przestałam wierzyć w te wszystkie obietnice wypisane na opakowaniu haha. Nie znałam wcześniej tego tuszu, ale szczoteczka mi się bardzo podoba.
OdpowiedzUsuń:D
UsuńJa nie mogę znaleźć idealnego tuszu dla siebie
OdpowiedzUsuńoj :(
UsuńPytanie z innej strony: ile miesięcznie wydajesz na kosmetyki? :D
OdpowiedzUsuńTrudno w to uwierzyć, ale nie kupuje kosmetyków często. Staram się wyhaczyć coś na promocji np. tej w Rossmannie. Testuje, testuje i wtedy piszę posta. Rzadko chodzę na zakupy kosmetyczne, częściej kupuje kosmetyki do pielęgnacji, czyli szampon, odżywka, krem do twarzy, tonik itd. A ile wydaje? Sądzę, że stosunkowo mało, jak na blogerkę urodową :D
UsuńMam słabe wspomnienia z Sensique. Do tej pory pamiętam korektor, który kupiłam jako nastolatka. Miał potwornie tępą konsystencję i pomarańczowy kolor. :D Po kilku dniach wylądował w śmieciach. Ale po recenzji tego tuszu widzę, że może warto spróbować z nimi raz jeszcze. :)
OdpowiedzUsuń:D
UsuńTego tuszu jeszcze nie próbowałam, ale jedno wiem:nie lubię gumowych szczoteczek :(
OdpowiedzUsuńoj :(
UsuńBardzo możliwe, że go przetestuję :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuń