Witajcie! Dzisiaj postanowiłam napisać dla Was post z porównaniem trzech toników od Evree - różanego, hamamelisowego i normalizującego. Już kiedyś pojawił się podobny wpis z recenzją dwóch pierwszych toników (Link TUTAJ), ale postanowiłam jeszcze porównać dla Was wszystkie trzy, żebyście mieli jasną sytuację. Zapraszam serdecznie!
Moja recenzja - toniki Evrēe! |
Wszystkie trzy toniki możecie dostać w Rossmannie, w Hebe, w Superpharm i w wielu, wielu innych miejscach. Nie są drogie - jeden kosztuje około 10-15 zł. Warto zaznaczyć, że w drogeriach internetowych znajdziecie je jeszcze taniej. Pojemność każdego to 200 ml.
Moja recenzja - toniki Evrēe! |
1. Pierwszym z nich jest tonik hamamelisowy. Typowo odświeżający tonik do twarzy, który ma za zadanie zmniejszyć widoczność porów, redukować niedoskonałości i przywracać równowagę skórze, wzmacniać ją i wyciszać. Skierowany do skóry z niedoskonałościami. Zawiera hydromanil, który ma nawilżać i przywracać komfort skórze oraz D-panthenol, który ma łagodzić, przywracać aksamitność i wygładzać skórę. Zawiera także Hamamelis, którego zadaniem jest przywracać skórze równowagę, tonizować, redukować niedoskonałości i swędzenie, wzmacniać i wyciszać.
Skład: Aqua/Water, Hammamelis Virginiana (Witch Hazel) Leaf Water*, Alcohol, Glycerin*, Hydrolyzed Caesalpinia Spinosa Gum*, Caesalpinia Spinosa Gum*, Phenoxyethanol, Potassium Sorbate, Panthenol, DMDM Hydrantoin, Iodopropynyl Butylcarbamate, Parfum, Geraniol, Linalool, Citronellol, Hexyl Cinnamal, Limonene. *Składnik pochodzenia naturalnego.
Moja recenzja - toniki Evrēe! |
Moja opinia: bardzo lubię ten tonik, bo fajnie odświeża skórę. Ma całkiem przyjemny zapach, nie pozostawia żadnej tłustej warstwy. Szybko się wchłania. Zawsze stosowałam go bezpośrednio pryskając nim twarz, nigdy nie używałam do tego celu wacika. Nie zauważyłam, żeby zmniejszył widoczność moich porów, ale na pewno pomaga przywrócić równowagę skórze (zaczerwienienia szybciej znikają) i szybciej zredukować niedoskonałości. Fajnie matowi skórę.
Moja recenzja - toniki Evrēe! |
2. Drugim jest tonik normalizujący Pure Neroli. Przeznaczony do skóry tłustej z niedoskonałościami. Zawiera ekstrakt z kwiatu Neroli, który działa antyseptycznie i oczyszczająco. Tonizuje i reguluje wydzielanie sebum. Posiada właściwości przeciwobrzękowe i ściągające. Zawiera także Niacinamid, który wiąże wodę w naskórku, zapewniając odpowiedni poziom nawilżenia oraz wygładzenie a Affipor równoważy wydzielanie sebum oraz zmniejsza liczbę, rozmiar i objętość porów skóry. Wygładza i matowi, poprawia ogólny wygląd cery.
Skład: Aqua/ Water, Glycerin*, Citrus Aurantium Amara (Bitter Orange) Flower Extract*, Niacinamide, Butylene Glycol, Barosma Betulina Leaf Extract*, Propylene Glycol, Viola Tricolor Extract, Malva Sylvestris (Wild Mallows) Extract, Arctium Lappa (Burdock) Leaf Extract*, Sambucus Nigra (Black Eiderberry) Flower Extract, Methylpropanediol, Caprylyl Glycol, Urea, Panthenol, Lactic acid, Phenoxyethanol, coceth-7, PPG-1-PEG-9 Lauryl Glycol Ether, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Disodium EDTA, Parfum, Citral, Linaloool, Limonene. *Składniki pochodzenia naturalnego.
Moja recenzja - toniki Evrēe! |
Moja opinia: tonik ma bardzo przyjemny, kwiatowo/owocowy zapach, jednak zaraz po jego użyciu moja skóra się trochę lepi i ten efekt się utrzymuje dłuższą chwilę. Nie wchłania się tak szybko, jak dwa pozostałe toniki, dlatego lubię go najmniej z całej trójki. Nawilża skórę, ale też ją matowi. Przez to, że lepi się na twarzy wydaje mi się, że może przez to najlepiej by się nadawał pod makijaż.
Moja recenzja - toniki Evrēe! |
3. Trzecim i ostatnim jest tonik różany Magic Rose. Tonik stworzony na bazie składników: wody różanej, alantoiny oraz kwasu hialuronowego. Przeznaczony jest szczególnie dla cery suchej i mieszanej.
''Stosowanie wody różanej w postaci toniku do twarzy uelastycznia ją i wygładza. Ponadto przywraca skórze naturalne PH i nadaje jej subtelny zapach. Woda różana posiada duży stopień tolerancji w kontakcie ze skórą, dlatego może być stosowana do każdego jej typu: wrażliwej, trądzikowej, suchej, dojrzałej czy podrażnionej. Drugim kluczowym komponentem toniku jest kwas hialuronowy, który odpowiada za ujędrnienie skóry, oraz modelowanie konturów twarzy.''
Alantoina ma łagodzić, przynosić komfort i delikatnie napinać skórę. Kwas hialuronowy - wiązać wodę w naskórku zapewniając odpowiedni poziom nawilżenia i wygładzenie. Woda różana ma tonizować i przywracać skórze naturalne pH. Wyciszać zaczerwieniania, poprawiać kondycję skóry, wzmacniać naczynia krwionośne.
Skład: Aqua/Water, Rosa Damascena Flower Water, Glycerin, Sodium Hyaluronate, Panthenol, DMDM Hydantoin, Iodopropynyl Butylcarbamate, Parfum, Geraniol, Citronellol.
Moja recenzja - toniki Evrēe! |
Moja recenzja - toniki Evrēe! |
Warto dodać, że wszystkie toniki mogą być stosowane pod makijaż, ale najbardziej polecam do tego celu ten normalizujący. Żaden z nich nie zawiera parabenów, silikonów, parafiny, olejów mineralnych.
Moja recenzja - toniki Evrēe! |
Nie ulega wątpliwości, że wszystkie trzy toniki zasługują na uwagę. Jakbym miała wybrać jeden z nich to chyba nie mogłabym się zdecydować, bo wszystkie są wyjątkowe: hamamelisowy, według mnie, najlepiej z nich wszystkich matuje, tonik normalizujący ma najładniejszy zapach i fajnie nadawałby się pod makijaż, natomiast różany widocznie zmniejsza zaczerwienienia. Każdy się do czegoś nadaje, dlatego używam ich na zmianę. A Wam który najbardziej przypadł do gustu? Piszcie w komentarzach. Buziaki :*
P.S. Muszę się Wam jeszcze czymś pochwalić... a mianowicie - dostałam zaproszenie na IV edycję Meet Beauty, która odbędzie się pod koniec kwietnia w Warszawie! Jestem niesamowicie szczęśliwa. Dwa lata temu się zgłosiłam i niestety, nie udało mi się zakwalifikować, rok temu - to samo, ale w tym roku los mi sprzyjał i będę mogła w końcu spełnić swoje małe, kosmetyczne marzenie. Jestem pewna, że pojawi się relacja z tego wydarzenia. Teraz nie pozostaje mi już nic innego, jak tylko odliczać dni do wyjazdu!
To z kim się jeszcze zobaczę na Meet Beauty? :)
P.S. Muszę się Wam jeszcze czymś pochwalić... a mianowicie - dostałam zaproszenie na IV edycję Meet Beauty, która odbędzie się pod koniec kwietnia w Warszawie! Jestem niesamowicie szczęśliwa. Dwa lata temu się zgłosiłam i niestety, nie udało mi się zakwalifikować, rok temu - to samo, ale w tym roku los mi sprzyjał i będę mogła w końcu spełnić swoje małe, kosmetyczne marzenie. Jestem pewna, że pojawi się relacja z tego wydarzenia. Teraz nie pozostaje mi już nic innego, jak tylko odliczać dni do wyjazdu!
Dostałam zaproszenie na... MEET BEAUTY! |
Różany tak mnie zapchał, że ze dwa tygodnie do siebie dochodziłam. Za to hamamelisowy bardzo lubię, szkoda tylko, że niełatwo go dorwać, w przeciwieństwie do różanego.
OdpowiedzUsuńo matko :O współczuję! u mnie, na szczęście, nie było takich niespodzianek i nawet go polubiłam :)
UsuńNie wiem dlaczego, ale różane są zawsze najlepsze :-) Pewnie to zależy od skóry...
OdpowiedzUsuńbardzo możliwe :D
UsuńZastanawiałam się kiedyś nad kupnem jednego z nich
OdpowiedzUsuń:)
UsuńCzytam dużo pozytywnych opinii na temat toników z Evree, ale jakoś nie mogę się przekonać :/ Póki co zostanę przy moim sprawdzonym toniku ogórkowym z Ziai :)
OdpowiedzUsuńteż go posiadam w swojej małej kolekcji, ale jakoś wole te z Evree :D
UsuńOba mi odpowiadają. :)
Usuń:)
UsuńNie miałam okazji, by wypróbować te toniki. Muszę wybrać się do drogerii i zakupić jakiś.
OdpowiedzUsuńJeżeli chodzi o zaproszenie na spotkanie - ja spóźniłam się. Jakoś wyleciały mi z głowy daty, w których można było się zgłaszać.
oj :(
UsuńMarzenia się spełniają - jeżeli nie pozostawiamy ich samych sobie, dlatego życzę owocnej konferencji.
OdpowiedzUsuńdziękuję! :)
UsuńMiałam różany i bardzo lubiłam, z pewnością będę do nich wracać :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńU mnie juz od wielu miesiecy kroluje rozany :D <3
OdpowiedzUsuń:D
UsuńLubie marke Evree, ale tonikow jeszcze nie mialam :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNie przepadam za firmą Evree. Zwłaszcza jeżeli chodzi o pielęgnacje skóry twarzy. Po tym, jak mnie uczulił ich krem unikam tej firmy, jak ognia.
OdpowiedzUsuńGratulacje dostania się na Meet Beauty. Ja się niestety nie dostałam.
za rok się uda :)
UsuńBardzo lubie kosmetyki tej firmy;)
OdpowiedzUsuńMój blog
:)
UsuńMiałam wszystkie 3 i jakiś znaczących różnic w nich nie zauważyłam, oprócz szybkości wchłaniania :)
OdpowiedzUsuń:D
UsuńGratulacje zakwalifikowania się na Meet Beauty, ja niestety jestem tylko na liście rezerwowej. A toniki są naprawdę interesujące i chyba się na któryś z nich skuszę, gdy mój aktualny się skończy :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńZastanawiam się właśnie nad kupnem różanego- dużo dobroci o nim czytałam ostatnio ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do Siebie
także pozdrawiam! :)
UsuńMiałam Magic Rose i bardzo go lubiłam :) Muszę wypróbować pozostałe :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńRóżany uwielbiam na pewno wypróbuję również pozostałe dwa :)
OdpowiedzUsuńObserwuję z przyjemnością :)
dziękuję bardzo! :)
UsuńZawsze chciałam wypróbvować te mgiełki i jakoś nigdy nie miałam większej okazji :(
OdpowiedzUsuńJa na meet beauty się w tym roku nie zgłaszałam, bo nei mogłam sobei wolnego zarezerwoać :(
:(
UsuńMam różany, też uważam, że fajnie matuje. Super porównanie!
OdpowiedzUsuńdzięki :)
UsuńGratuluję serdecznie zaproszenia! :)
OdpowiedzUsuńdziękuję! <3
UsuńMam coś z tej marki (tonik albo płyn micelarny), ale jeszcze nie wypróbowałam. Chyba najwyższa pora :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńUzywam tego rozanego i jestem zadowolona
OdpowiedzUsuń:)
Usuńmiałam różową wersje jeszcze w starym opakowaniu:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTonik różany i ja testowałam. W zapach mam jeszcze ten pomarańczowy - ja jednak stosuję je głownie w pielęgnacji wlosow ;)
OdpowiedzUsuńteż można :D
UsuńNeroli mam peeling, myślałam, że będzie wow, a bardzo się zawiodłam i już więcej raczej nie sięgnę po Evree.
OdpowiedzUsuń:(
UsuńMam ten różany i bardzo go lubię :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńGratulacje! :) A te toniki okropnie szczypią mnie w oczy więc odstawiłam je dość szybko ;)
OdpowiedzUsuńoj :(
UsuńNie znałam tych toników ale chętnie się skuszę na jakiś ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNie miałam żadnego z nich , ale kiedyś może wypróbuje :) Też będę MB :)
OdpowiedzUsuńgratuluję :)
UsuńMiałam jedynie Pure Neroli z całej trójki i przyznam, że sprawdzał się bardzo dobrze :) Obecnie jednak przerzuciłam się na hydrolaty w roli toniku i widzę przyjemne efekty :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńUżywałam kiedyś ich kosmetyków i byłam zadowolona.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNie znam tej marki - ale toniki wyglądają zachęcająco i najbardziej przekonują mnie ograniczeniem chemiii i sztuczności w składzie.
OdpowiedzUsuńto rzeczywiście na plus :)
UsuńKażdy chętnie bym wypróbowała, dałabym szansę zaprzyjaźnić się z którymś mojej skórze. :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPierwszy raz widzę tę markę i gratulacje z powodu Meet Beauty :)
OdpowiedzUsuńdziękuję! :)
UsuńTo zaproszenie jest bardzo intersujące , mam nadzieję ,że napiszesz jak było :-)
OdpowiedzUsuńmam taki zamiar :)
UsuńMarkę oczywiście znam, ale nigdy nie stosowałam ;-)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńGratuluję, niech spełniają się i kosmetyczne marzenia. :)
OdpowiedzUsuńtak! :)
UsuńNie znam tej firmy, ale chętnie wypróbowałabym ten tonik różany.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://tamczytam.blogspot.com
także pozdrawiam :)
UsuńJA bardzo lubię kosmetyki różane, służą mojej cerze.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńToników nie używałam, ale lubię hydrolaty z tych składników i używam zamiast toników.
OdpowiedzUsuń:)
Usuńwidzimy się w kwietniu ❤
OdpowiedzUsuńdo zobaczenia! :)
UsuńGratuluję i życzę powodzenia. Nie jest to moja marka, sama używam innej.
OdpowiedzUsuńdziękuję! :)
UsuńCiekawy jestem, jakie warunki trzeba spełnić, że przy poprzednich edycjach się nie udało?
OdpowiedzUsuńszczerze mówiąc - sama nie wiem, to wiedzą tylko sami organizatorzy :D
UsuńNie znam tej firmy. Fajnie, że natrafiłam na ten tekst.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńGratulecje, baw się dobrze. Co do toników to nie używam.
OdpowiedzUsuńdzięki! :)
UsuńDla mnie najlepszy różany :)
OdpowiedzUsuńGratuluję zaproszenia :)
dziękuję bardzo! :)
UsuńNie stosuje toników. Gratuluje wyróżnienia :)
OdpowiedzUsuńdziękuję! :)
UsuńBardzo mnie zainteresowałaś tymi tonikami
OdpowiedzUsuńmiło mi to słyszeć :)
UsuńU mnie sprawdził się płyn micelarny różany. Był delikatny, ładnie pachniał i w dodatku zaprzyjaźnił się z moją cera :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńWidziałam kiedyś ten produkt, ale jakoś nie wzbudził mojego entuzjazmu. Po Twojej recenzji widzę jednak, że warto było spóbować i dać mu szansę. Może jak go jeszcze raz zobaczę to tak zrobię, ale tyle jest tych kosmetyków, że zbankrutowałabym kupując wszystkie, haha
OdpowiedzUsuń:D
UsuńNa wielu blogach czytałam o nich dobre recenzje, ale nie miałam jeszcze okazji ich używać.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńU mnie różany się nie sprawdził
OdpowiedzUsuń:(
UsuńMiałam ten różany tonik do twarzy i świetnie mi się sprawdzał.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńSpróbuję tego różanego.
OdpowiedzUsuńpolecam :)
UsuńChyba zainwestuję w tonik różany :D
OdpowiedzUsuńpolecam bardzo! :)
Usuń