
Hej! Powoli staram się wrócić do regularnego pisania i publikowania nowych recenzji. Póki co - idzie mi dobrze i mam nadzieję, że tak zostanie. Chciałbym, żeby nowy post pojawiał się dla Was minimum raz w tygodniu. Trzymajcie kciuki! Po dłuższej przerwie trudno jest wrócić, ale w końcu wróciła mi motywacja do działania i jestem z tego powodu niesamowicie szczęśliwa! Oby ten stan trwał jak najdłużej :)
A teraz do rzeczy... Tym razem przygotowałam dla Was recenzję odżywczej maseczki-peelingu do twarzy z mielonym lnem od marki Vianek. Jesteście ciekawi, jak ten produkt mi się sprawdził? Zapraszam na dalszą część!
MOJA RECENZJA - ODŻYWCZA MASECZKA-PEELING...