Hej! Dzisiaj postanowiłam napisać dla Was post o moim ostatnim 'włosowym' odkryciu. W tym starym bardzo poście pisałam Wam o serii Liście Zielonej Oliwki od Ziaji i jednym z produktów, wchodzących w skład tej serii była oliwkowa woda tonizująca. I to właśnie o niej dzisiaj Wam będę opowiadać. Zapraszam!
Oliwkowa woda tonizująca z Ziaji jako odżywka do włosów? |
Pisałam Wam wtedy, że tę wodę kupiłam w jakimś małym, osiedlowym sklepiku koło mojej uczelni za jakieś 7 zł. Obecnie można ją kupić prawie w każdej drogerii i prawie w każdym sklepie z kosmetykami (i nie tylko) oraz aptekach. A jej cena w dalszym ciągu nie jest wysoka i zazwyczaj waha się od 7 do 9 zł. Jej pojemność to 200 ml.
Oliwkowa woda tonizująca z Ziaji jako odżywka do włosów? |
Oliwkowa woda tonizująca z Ziaji jako odżywka do włosów? |
Liście zielonej oliwki - zawierają oleuropeinę - naturalny przeciwutleniacz i substancję łagodzącą. Odświeżają i wzmacniają skórę oraz chronią przed transepidermalną utratą wody.
D-panthenol i witamina C - skutecznie i szybko nawilżają naskórek. Działają łagodząco oraz poprawiają kondycję skóry.
Jak stosować? Rozpylić bezpośrednio na skórę twarzy, szyi i ciała lub przy użyciu płatków kosmetycznych tonizować skórę.
Czy ja ją tak stosowałam? Na początku tak, dopóki nie odkryłam jej jeszcze jednego super zastosowania.
Oliwkowa woda tonizująca z Ziaji jako odżywka do włosów? |
Pewnego dnia, śpiesząc się na uczelnie, przez przypadek spryskałam sobie nią włosy, zamiast zwykłą odżywką do włosów, która stała obok... Od tamtej pory robię to regularnie.
Dlaczego? Bo ta woda świetnie działa na włosy. Od razu po spryskaniu stają się bardziej lśniące, mięciutkie i o wiele łatwiej się rozczesują, a sam ten efekt utrzymuje się o wiele dłużej, niż po innych odżywkach do włosów, które stosowałam. Włosy nie robią się po niej tłuste, ani się nie puszą. Wyglądają zdrowo i pięknie. Łatwiej się je układa. Dodatkowym atutem jest jej zapach i aplikator - pachnie bardzo świeżo i ładnie, a przez aplikator o wiele lepiej się jej używa. Serdecznie Wam ją polecam!
Oliwkowa woda tonizująca z Ziaji jako odżywka do włosów? |
Podsumowując: warto kupić tę wodę, bo jak widać, może być stosowana nie tylko jako woda-tonik do twarzy, ale także świetnie sprawdza się jako odżywka do włosów. Także za cenę około 9 zł możemy mieć wielofunkcyjny produkt, co jest super sprawą. Odkąd odkryłam ten sposób codziennie spryskuje nią swoje włosy i jestem bardzo zadowolona z efektów. Mój chłopak również się do niej przekonał. A Wy stosowaliście ją jako odżywkę? Piszcie! Buziaki :*
z tego co pamiętam, to mi nawet pasowała :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJako że nie lubię się z Ziają to i nie stosowałam.. swoją drogą nie obciąża włosów? U mnie na tapecie aloes i nie zmieniam... jest boski!
OdpowiedzUsuńwłaśnie też się zdziwiłam, ale nie obciąża,a byłam przekonana, że tak będzie robić :) miło się zaskoczyłam :)
UsuńMuszę przyznać, że jej nie znam. Musze wybrać się do Ziaji :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńBardzo lubie takie toniki Ziaji, sama uzywam ich do odswiezenia, musze zaczac rowniez na wlosy ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńHmmmm...od zawsze myję włosy jakimkolwiek szamponem i psikam odżywką ułatwiającą rozczesywanie (taką w sprayu, żeby szybko). Nigdy nie przejmuję się firmą i składem.... a włosy mam zawsze piękne :)
OdpowiedzUsuńhttp://przystanek-klodzko.pl/
zazdroszczę! :)
UsuńWow, aż przekonałas mnie do testu. Ogólnie kosmetyków z ziaji zbyt dużo nie posiadam, raczej skupiam się na innych markach, ale to mnie bardzo zaciekawiło tym bardziej ze moje włosy lubią żyć swoim życiem :)
OdpowiedzUsuńpolecam przetestować w takim razie :)
UsuńJa uwielbiam tę wodę na twarz, ale na włosach jeszcze nie próbowałam. Nie miałam pojęcia,że może mieć takie zastosowanie :)
OdpowiedzUsuńja tak samo, dopóki się nie pomyliłam :D
UsuńMam i stosuję jako tonik, ale rzadko... Muszę spróbować na włosy! :)
OdpowiedzUsuńkoniecznie! :)
UsuńNie slyszalam o takim zastosowaniu. I choc nie przepadam za Ziają, Twoja opinia mnie przekonala do tego produktu, moze sie przekonam i wyprobuje:)
OdpowiedzUsuńpolecam :)
UsuńSzkoda, bo dopiero ją zdenkowałam :P Już nie wypróbuję na włosy ;)
OdpowiedzUsuńhaha :D
Usuńuwielbiam tę wodę na upalne dni ;) ale o takim zastosowaniu nie słyszałam jeszcze i chyba wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńlubiłam nią pryskać twarz podczas upałów ;p
OdpowiedzUsuńtak też się super sprawdza :)
UsuńTakiego zastosowania wody jeszcze nie próbowałam. Ciekawe czy i u mnie zda egzamin :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie www.heandmylife.blogspot.com
:)
UsuńInteresujące zastosowanie tej wody. Najważniejsze, że działa :)
OdpowiedzUsuńprawda? :)
UsuńNie miałam jej jeszcze :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńnie miałam jej :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMoja mama jej używa :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńKurde musze wyprobowac bo mam tej tonik w domu :)
OdpowiedzUsuńkoniecznie! :)
UsuńNie wpadloby mi do głowy takie zastosowanie, chyba warto spróbować :) kto wie, może inne kosmetyki mają równie świetne nieodkryte zastosowanie ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńZnam ją i stosowałam klasycznie - na twarz i bardzo fajnie działała :)
OdpowiedzUsuńspróbuj na włoski :)
UsuńNie miałam tej wody i nigdy bym nie wpadła na pomysł, aby ją stosować na włosy :) Ciekawe odkrycie muszę przyznać. Oznacza to tylko, że nic nie dzieje się przez przypadek.
OdpowiedzUsuńObserwuję bloga i życzę miłego dnia ;)
też jestem tego zdania :D dziękuję <3
Usuńo kurcze nie wpadłabym na takie zastosowanie :-)
OdpowiedzUsuń:D
UsuńUzywalam kiedys toniku Ziaji, ale Lisci manuka i nie bylam zadowolona. Moze z tym byloby inaczej?
OdpowiedzUsuńmoże, może :D
UsuńNie znałam takiego sposobu na pewno przetestuję mój blog
OdpowiedzUsuń:)
Usuńlove Ziaja brand
OdpowiedzUsuńhi dear,
i'm a new follower of your nice blog, can you follow mine on my blog?
https://amoriemeraviglie.blogspot.it/
:)
UsuńUżywałam jej do twarzy i szału nie było.
OdpowiedzUsuńto może do włosów się lepiej sprawdzi :D
UsuńZapowiada się interesująco muszę koniecznie wypróbować i ocenić
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNie używam wielu kosmetyków, ale Ziai ufam
OdpowiedzUsuń:)
UsuńZostałam przekonana 🙂, pozdrawiam Daria 🙂
OdpowiedzUsuńtakże pozdrawiam! :)
UsuńZnam chyba większość kosmetyków z tej firmy. Są bardzo fajne i mają bardzo przystępna cenę.
OdpowiedzUsuńzgadzam się :)
UsuńWow świetna rada, akurat jutro wybieram się do drogerii i z pewnością nabędę ten produkt :)
OdpowiedzUsuńpolecam! :)
UsuńNo muszę przyznać, że ciekawe zastosowanie :) !
OdpowiedzUsuńprawda? :)
UsuńEhhh szkoda ze wczesniej tego nie poczytalam.... Wode zuzylam do twarzy ale sie meczylam...
OdpowiedzUsuń:D
Usuńhehe - takiego sposobu jeszcze nie próbowałam
OdpowiedzUsuń:D
UsuńAle Ci się udało :) Czasami przez zupełny przypadek można odkryć całkiem nowe właściwości jakiegoś kosmetyku. Ja właśnie czekam na duże zamówienie z Ziaji - i żałuję, że tej wody też nie wrzuciłam do koszyka.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNie znam się na kosmetykach, zwykle zwracam uwagę, czy nie ma w składzie parabenów, ale w stosowaniu Ziaja ma dużo świetnych produktów. Ceny są śmieszne. Od lat używam żelu do higieny intymnej z kwasem hialuronowym a mąż szamponu Yego. Żelem dodatkowo myję twarz. Kupię mgiełkę, którą polecasz, bo nie lubię nadmiaru opakowań w łazience. :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńZiaja- moja ulubiona polska firma. Jeszcze mnie nigdy nie zawiodła.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJa trochę odpuściłam używanie kosmetyków Ziaja odkąd przeskanowałam ich składy. Trochę za dużo szkodliwych substancji jak dla mnie. Ale lubię ich za to, że nie testują na zwierzętach.
OdpowiedzUsuńto jest plus :)
UsuńŚwietny pomysł! Lubię takie wielofunkcyjne kosmetyki :D Może sprawdzę, czy równie dobrze na włosy zrobi mi Tonik różany z Evree? Na buzi robi cuda <3
OdpowiedzUsuńjeszcze nie próbowałam :D
UsuńMiałam, jest w porządku. Chyba każdy tonik dany na włosy bardzo dobrze na nie działa. To taki bonus. :)
OdpowiedzUsuńhttps://pokazswepiekno.blogspot.com/
zgadzam się :D
UsuńJa się już nauczyłam: do włosów nadaje się wszystko :D
OdpowiedzUsuńSama teraz stosuję tonik różany Evree jako bazę pod olejowanie - sprawdza się rewelacyjnie! ;)
muszę wypróbować :D
UsuńO! a mam ją w domu, to muszę przetestować, bo na włosy próbowałam do tej pory tej z serii jagody acai
OdpowiedzUsuń:D
UsuńNie miałam tego produktu, ale brzmi ciekawie ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńŚwietny patent. Powinnaś podpowiedzieć ten pomysł samej Zaji! :D
OdpowiedzUsuńhaha pomyślę nad tym :D
UsuńA jakiś czas temu miałam ją w rękach, ale ostatecznie odłożyłam z powrotem na półkę. Chyba po nia wróćę ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńZiaja to ostatnio jedyna linia kosmetyków, która mi odpowiada, nie uczula i nie podrażnia :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNa moje włosy już chyba nic nie pomoże. ;)
OdpowiedzUsuń;D
Usuńmam kilka kosmetyków tej firmy ale na ta wode do tej pory nie trafilam. na pewno sie w nia zaopatrze bo uwielbiam Ziaje :-)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńŁoo o tym bym nie pomyślała, wypróbuje z innym tonikiem Ziaji, tej wersji jeszcze nie miałam
OdpowiedzUsuń:)
UsuńKosmetyk bardzo fajnie się zapowiada.
OdpowiedzUsuńZiaję bardzo lubię choć ten produkt nie jest mi znany.Czas to zmienić.
:)
Usuń