Witam wszystkich. Dzisiaj, tak jak obiecałam będzie haul, który zrobiłam będąc w Krakowie. Dużo tych rzeczy nie będzie, ale mam nadzieję, że Was nie zanudzę.
1. A więc pierwszą rzeczą, którą kupiłam był przeciwłupieżowy, nadający blasku szampon z Nivea. Wzięłam go, ponieważ od czasu do czasu borykam się z problemem łupieżu i chciałam go przetestować.
2. Numer dwa to szampon lawendowy z firmy Ziaja do włosów przetłuszczających się. Moje włosy przetłuszczają się po 2-óch dniach, więc stwierdziłam, że wezmę i wypróbuję. Od razu mogę powiedzieć, że ma przepiękny zapach lawendy i nie przesusza mi włosów, co jest ogromnym plusem :)
3. Numer trzy to tzw. Peeling Brusher z firmy Garnier. Jest to produkt który oczyszcza nam twarz, dzięki 170 ultramiękkim elastycznym włóknom. Ma m.in. za zadanie usunąć martwe komórki naskórka, redukować nadmiar serum itd. Jestem w trakcie testowania, więc na razie nic Wam na jego temat nie powiem.
4. Cztery to tonik Bio aloesowy z firmy Ziaja, który ma za zadanie odświeżać i nawilżać twarz. Nie zawiera alkoholu, co jest dla mnie bardzo ważne.
5. Produkt numer pięć to podkład z Rimmel Wake Me Up, który zawiera SPF 15 i ja go posiadam w kolorze 103 True Ivory.
6. Szósteczka to naturalny krem oliwkowy z Ziaji. Skusiła mnie jego cena, natomiast jest dla mnie troszkę za tłusty. Ale da się przeżyć.
7. I ostatnia, szczęśliwa siódemeczka to moje małe spełnione marzenie - lakier z Essie w kolorze Mint Candy Apple. Marzyłam o nim od dawna i w końcu mogłam go zakupić. Cena tego lakieru mnie powaliła, ponieważ myślałam, że zapłacę koło 40 zł, ale czekała na mnie w Superpharm miła niespodzianka ...
Kupiłam jeszcze zwykłą, granatową bluzkę z krótkim rękawem w H&M, ale jej nie będę pokazywać :)
Cena:
1. Około 13 zł.
2. Około 7-8 zł.
3. 15 zł.
4. Około 8 zł.
5. Na przecenie w Rossmanie za niecałe 32 zł !
6. Niecałe 4 zł.
7. Jak dla mnie cenowy szok. W Suerpharm promocja na lakiery Essie. Ja za swój zapłaciłam niecałe 25 zł !
Bluzka - 20 zł.
A oto zdjęcia moich zdobyczy:
Jakość zdjęć nie powala, ale nic na to nie poradzę :(
Jak widać mój krakowski haul się udał i moja misja kupienia lakieru również się powiodła. W następnych postach również będą haule, ponieważ ostatnio jakoś miałam większą ochotę na zakupy. Buziaki :**
Zastanawiałam się czy zdradzić mój ulubiony podkład Healthy Mix z Rimmel Wake Me Up. Masz może porównanie?
OdpowiedzUsuńPorównania nie mam, bo nie miałam jeszcze (wiem, że trudno w to uwierzyć) Healthy Mix, ale mogę powiedzieć o Wake Me Up to, że ma w sobie drobinki, które są dość zauważalne na skórze. Podobno mają odbijać światło. Mi się ten efekt za bardzo nie podoba i nie sprawdza. Wygląda to w miarę w miesiącach letnich jak jest dużo słońca, ale przez cały rok bym go nie stosowała.
UsuńO, dobrze wiedzieć :) Dzięki.
Usuńnie ma problemu :)
Usuń