Hej ! Dzisiaj recenzja ekspresowej odżywki regenerującej do włosów mocno uszkodzonych z firmy Gliss Kur. Kupiłam ją już dawno w Rossmanie za chyba 15 zł o ile dobrze pamiętam. Jest to odżywka która ma ułatwiać rozczesywanie i jest przeznaczona do włosów zniszczonych i suchych. Odżywkę używa się na suche bądź mokre włosy i nie spłukuje. Jakie efekty ? Szczerze ? Nie zauważyłam poprawy. Odżywka ma dziwny zapach, nie do opisania. Być może to keratyna dodana do tego specyfiku ma taki zapach. Ale nie wiem. W każdym razie nie zauważyłam żadnej poprawy kondycji moich włosów. W zasadzie odżywka jest po to by była - ale co robi ? Nic. Po prostu jest. Przestałam jej używać, bo nie ma po niej żadnych efektów. Może po prostu na moje włosy nie działa. Nie wiem. Ja nie kupię następnego opakowania i nie wiem nawet czy skończę to co jeszcze mam. Powiem tak: jest wiele lepszych odżywek. Więc jeżeli ktoś nie wie czy zdecydować się na tą odżywkę czy np. na zwykły jedwab do włosów, to zdecydowanie polecam jedwab. Włosy będą przynajmniej wyglądać w miarę ...
Super :) ja jestem w trakcie poszukiwania specyfików na swoje "siano" ;P fajnie ,że mogę skreślić następny produkt
OdpowiedzUsuńdziękuje,zaoszczędziłaś mi wiele czasu
Buziaki Reika :)
nie ma za co :)
Usuń