Cześć wszystkim! Ten post miał się pojawić już dawno, dawno temu, ale niestety nic nie wyszło z tych planów. Tak czasami bywa... plany a rzeczywistość to dwie różne rzeczy i nie zawsze idą ze sobą w parze. W ostatnim czasie sporo się u mnie działo i nadal dzieje. Czasu mało, dlatego staram się chociaż w miarę regularnie dodawać nowe posty na Instagram, żeby być z Wami w kontakcie i , jako tako, na bieżąco. Prawda jest jednak taka, że recenzja sama się nie napisze, dlatego spięłam się w sobie i w końcu przyszedł czas na jej opublikowanie.
Tym razem przygotowałam dla Was recenzję enzymatycznego żelu myjącego do twarzy od bardzo lubianej przeze mnie marki Vianek. Ciekawi? Zapraszam na dalszą część :)
MOJA RECENZJA - ENZYMATYCZNY ŻEL MYJĄCY DO TWARZY OD VIANEK |
Od producenta:
„Wyjątkowy
żel, przeznaczony do oczyszczania cery naczynkowej, zaczerwienionej, wrażliwej.
Bromelaina – enzym proteolityczny z ananasa delikatnie złuszcza martwy naskórek
i wygładza. Ekstrakt z owoców czarnej porzeczki to źródło witaminy C, dzięki
której skóra jest odporniejsza na skutki działania czynników zewnętrznych. Żel
skutecznie myje, nie naruszając naturalnej bariery lipidowej, a olejek
rumiankowy przynosi ukojenie.”
ENZYMATYCZNY ŻEL MYJĄCY DO TWARZY OD VIANEK |
Pojemność: 150 ml.
Cena: około 20 - 30 zł (w zależności od sklepu/drogerii i aktualnych przecen/promocji - w Rossmannie obecnie przecena na 16,99 zł).
Skład:
Aqua, Glycerin,
Coco-Glucoside, Bromelain, Panthenol, Propanediol, Ribes Nigrum Seed Extract,
Mandelic Acid, Xanthan Gum, Cyamopsis Tetragonoloba Gum, Sodium Benzoate,
Chamomilla Recutita Oil, Parfum.
ENZYMATYCZNY ŻEL MYJĄCY DO TWARZY OD VIANEK |
ENZYMATYCZNY ŻEL MYJĄCY DO TWARZY OD VIANEK |
Moja opinia o enzymatycznym żelu myjącym do twarzy Vianek:
Zacznę
od tego, że żel zamknięty jest w poręcznym opakowaniu z pompką (za co ode mnie
plus, bo uwielbiam produkty z pompką). Jego konsystencja jest lekko wodnista,
dość rzadka. Sama „ciecz” nie ma koloru, jest przezroczysta. Kwestią sporną
jest tutaj zapach – jednym nie przeszkadza, innym odrzuca. U mnie nie było tak
źle, ale gdy zaczął się powoli kończyć, to ten zapach zaczął mnie już lekko
drażnić. Skład oczywiście na plus. Przejdźmy do działania – żel lekko złuszczył
mój naskórek, przez co nie miałam później żadnych suchych skórek, dobrze oczyścił
skórę twarzy, ale jej nie wysuszył, nie spowodował też żadnych zaczerwienień ani podrażnień, uczulenia nie dostałam. Z jego wydajnością jest tak pół na pół –
zależy ile razy dziennie/ w tygodniu go używacie. Ja sobie go nie żałowałam, więc skończył mi się dość szybko.
Jednak na pewno do niego wrócę, podoba mi się jego działanie a do zapachu już
praktycznie przywykłam.
ENZYMATYCZNY ŻEL MYJĄCY DO TWARZY OD VIANEK |
P.S.
A na koniec chciałabym się jeszcze z Wami podzielić bardzo fajną stroną ze złotymi łańcuszkami. Jakiś czas temu otrzymałam naszyjnik z podobnym łańcuszkiem ale, niestety, mnie uczulił i wtedy stwierdziłam, że go wymienię, bo szkoda oddawać prezent (zwłaszcza taki od serca). Trafiłam na tę stronę i przepadłam. Do wyboru mamy różne grubości, długości, wzory, a nawet kolory takowej biżuterii. Takie złote łańcuszki wprost idealnie nadają się na prezent na różne okazje i są przeznaczone nie tylko dla kobiet. Mamy też męskie wersje :) Dla mężczyzn dedykowane są te z nieco grubszym splotem. Do wszystkich można dołączyć zawieszkę lub medalik oraz wszystkie posiadają bezpieczne zapięcie na karabińczyk i wykonane są ze złota prób 333 i 585. Dodatkowo wraz z łańcuszkiem dostajemy ozdobne pudełeczko. Jak dla mnie bajka. Zdecydowanie warto zaglądnąć - https://www.murrano.pl/zloto/ bizuteria-zlota/zloty- lancuszek/ - i wybrać coś dla siebie i bliskich.
I to już wszystko - dajcie znać co sądzicie o tym żelu. Buziaki :*
Rebellious Anne
Brak komentarzy
Prześlij komentarz
Za każdy komentarz bardzo serdecznie dziękuję :) Zachęcam także do obserwowania - napędza mnie to działania! :)