Hej :) Witam Was w nowym roku! Mam nadzieję, że 2017 zaczął się Wam tak, jak tego chcieliście. Dzisiaj pokażę Wam, co udało mi się kupić w Biedronce podczas spożywczych zakupów. Parę fajnych rzeczy wpadło mi w oko i stwierdziłam, że będę mogła pokazać Wam, co fajnego oferuje nam Biedronka, jeżeli chodzi właśnie o pielęgnację ciała. Zaczynamy!
1. Mydło w płynie Pure Flower z Linda - skusiłam się na to kremowe mydło przez zapach - jest on po prostu śliczny - słodki, kwiatowy, ale nie duszący. Bardzo mi przypadł do gustu. Były jeszcze dostępne dwa inne warianty zapachowe, ale ten zapach wygrał wszystko! Produkt zawiera regenerujący ekstrakt z irysa, glicerynę, lanolinę oraz kompleks witamin A, E i F. Jego pojemność to 500 ml i kosztował około 4-5 zł. Mogę szczerze polecić :)
2. Matujący płyn micelarny 2w1 od BeBeauty - kosztował około 10 zł, a jego pojemność to aż 400 ml! Tyle samo, co kultowy płyn micelarny z Garniera, lecz cena o połowę niższa. Nic więc dziwnego, że się na niego skusiłam. Nie podrażnia oczu, dobrze zmywa makijaż oraz oczyszcza i matuje skórę. Były dostępne jeszcze dwie inne wersje płynu, jednak nie wiem jak się sprawują, bo nie miałam okazji przetestować. Wszystkie płyny są z edycji limitowanej, ale jak będziecie mieli okazję, to serdecznie polecam zakupić, bo myślę, że to dobra (tańsza) alternatywa dla płynu z Garniera (przynajmniej ta zielona wersja).
4. Płatki kosmetyczne z BeBeauty - 3-warstwowe, duże, okrągłe płatki, którymi świetnie zmywa się makijaż. Ja już od dawana nie używam tych zwykłych, małych płatków kosmetycznych, bo zużywałam ich za dużo przy jednym zmywaniu makijażu, natomiast tutaj wystarcza mi jeden taki duży płatek. W tym opakowaniu mamy ich 70. Cena to około 3 zł.
5. Kremowy żel pod prysznic Wild Purple od BeBeauty - podobnie, jak w przypadku mydła - skusił mnie zapach. Jest on truskawkowo - malinowo - jeżynowy. Piękny! Bardzo delikatny i słodki. Były dostępne jeszcze dwie inne wersje. Jego pojemność to 400 mł i zapłaciłam za niego około 4 zł.
Jak widzicie i w Biedronce można kupić coś fajnego. W zasadzie wszystko jest z marki BeBeauty -trzeba przyznać, że marka ta wypuszcza coraz fajniejsze rzeczy i cieszę się, że można je dostać w takim zwykłym spożywczym sklepie. Dlatego zaczynam ją lubić coraz bardziej. Ja ze swoich zakupów jestem bardzo zadowolona, tym bardziej, że nie wydałam na te rzeczy fortuny. A Wam co fajnego udało się kupić w Biedronce? Buziaki :*
P.S. Jak Wam minął Sylwester? :)
widzę BeBeauty inspiruje się marką Balea, jeśli chodzi o żele :) Fajnie! A nowy micel muszę przetestować!
OdpowiedzUsuńteż zauważyłam inspiracje Baleą :)
UsuńLubiłam kiedyś te płyny z Bebeauty,ale tego nie testowałam jeszcze. Może kiedyś się skuszę jak trafię :-)
OdpowiedzUsuńjest całkiem w porządku :)
UsuńJa lubię też chusteczki do demakijażu BeBeauty, fajnie spisują się w podróży lub gdy chcę zmyć na szybko lżejszy makijaż. W lato stosowałam też do odświeżania buzi w ciągu dnia, gdy chodziłam w wersji no makeup :)
OdpowiedzUsuńoo nie miałam ich jeszcze :) muszę przetestować :)
UsuńJa jeszcze nie miałam niczego tej firmy. A Sylwester minął spokojnie , na domówce w domu.
OdpowiedzUsuńto tak jak u mnie :)
UsuńFajnie zakupy, też płatki kosmetyczne kupuję zawsze w Biedrze ;)
OdpowiedzUsuńja w Rossmannie, ale tym razem skusiłam się na Biedronkę :D
UsuńU mnie koleżanka zachwala te płyny micelarne :)
OdpowiedzUsuńja też je lubię :)
UsuńZnam tylko płatki kosmetyczne, ale muszę spróbować też innych produktów :)
OdpowiedzUsuńa u mnie możesz wygrać wybrany wosk YC ;)
warto wypróbować też inne :)
UsuńŻel ma przepiękny zapach :D Nie używałam, ale wąchałam w sklepie :D Płyn micelarny z biedronki bardzo lubię, ale używam wersji nawilżającej ;) Oczywiście nawilżenia nie daje, ale to jedyny, który mnie nie podrażnia ;)
OdpowiedzUsuńoo tak, żel ma boski zapach, zgadzam się :)
UsuńMi micele BeBeauty podrażniają oczy. Więc odpada. Ale bardzo lubię te płatki kosmetyczne o których piszesz.. a i żele są fajne. Skład jak skład taki sam jak tych po kilkanaście a często i kilkadziesiąt złotych.. więc po co przepłacać?
OdpowiedzUsuńzgadzam się w stu procentach - nie warto kupować żelu za nie wiadomo ile, skoro mamy do wyboru świetne produkty za parę złotych :)
UsuńNa płyn do twarzy raczej bym się nie porwała, ale żele czy mydełka to już co innego - wyglądają ładnie, a skoro mówisz że są w porządku muszę chyba zatrudnić chłopaka żeby mi coś przytaszczył przy następnych zakupach :D
OdpowiedzUsuńto dobry pomysł! :)
UsuńKosmetyki BeBeauty uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńja coraz bardziej się do nich przekonuje :)
UsuńO micelek ciekawy.
OdpowiedzUsuńowszem :)
Usuńlubie kosmetyki z biedronki ;)
OdpowiedzUsuńsą w porządku :)
UsuńZ chęcią wypróbuję ten żel pod prysznic BeBeauty, skoro mówisz że fajnie czuć zapach truskawki :)
OdpowiedzUsuńRównież obserwuję, będę tu częściej wpadać ;)
bardzo mi miło :)
UsuńPłatki kosmetyczne z biedronki (jak i świeczki ;p) są najlepsze ;)
OdpowiedzUsuńświeczek jeszcze nie miałam :D
UsuńMydełko wygląda bardzo ciekawie :) Nawet nie wiedziałam, że takie cudo jest w Biedronce :)
OdpowiedzUsuńaa i owszem, jest! :)
UsuńLubię biedrę :D Mam ten płyn micelarny tyle że w wersji nawilżającej i u mnie też działa świetnie ;) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńrównież pozdrawiam! :)
UsuńŻel wygląda niczym Balea :)
OdpowiedzUsuńprawda? :)
UsuńKoniecznie muszę wybrać się więc do Biedronki :D
OdpowiedzUsuńkoniecznie! :)
UsuńSuper zakupy!:)
OdpowiedzUsuńxxBasia
dzięki :)
UsuńMuszę się wybrać do Biedronki na tego typu zakupy, bo ceny są genialne! Dodatkowo moja babcia jakiś czas temu upolowała tam krem do rąk za 2 zł!
OdpowiedzUsuńhttp://wieczorekm.blogspot.com/
ceny mają bardzo niskie :)
UsuńTen żel to musi miec zapach <3
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2017/01/bielizna-od-banggoodcom-taknie.html
i ma :D
UsuńKusi mnie micel z Biedronki :P
OdpowiedzUsuńja się skusiłam i jak na razie jest ok :)
Usuńi just follow your blog
OdpowiedzUsuńnice work
Greetings from Greece.
www.beautyisallaround6.blogspot.gr
thanks! :)
Usuńej jakie fajne rzeczy szczerze nigdy nie zwracałam uwagi w biedronce na kosmetyki ;)
OdpowiedzUsuńzapraszam
mój blog |KLIK|
a szkoda, bo są to całkiem fajne rzeczy :)
UsuńO nowe wersje kultowego płynu micelarnego w Biedronce :) Możliwe, że spróbuję, choć trochę się zraziłam do innych wersji miceli poza niebieską.
OdpowiedzUsuńmoże ta akurat będzie ok :)
UsuńUwielbiam to mydło z Lindy! <3
OdpowiedzUsuńjest super! :)
UsuńPłyn i płatki są mi znane, natomiast tego mydła w płynie jeszcze nie miałam, ale chętnie wypróbuję skoro tak ładnie pachnie. Dziekuję za odwiedziny na moim blogu - również obserwuję bloga i także na google+ Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńdziękuję i pozdrawiam :)
UsuńHej Ania! :* Uwielbiam te płatki kosmetyczne, przypadły mi do gustu bardziej niż te zwykłe, okrągłe :)
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię do siebie, dopiero zaczynam.
http://makijazowykacik.blogspot.com
chętnie zajrzę :)
UsuńNajlepszy jest ten kremowy żel pod prysznic :D
OdpowiedzUsuńhaha :D
UsuńSylwester spędziłam z moim chłopakiem oraz naszymi rodzicami, na sali, więc trochę się wytańczyłam:D A co do biedronki - uwielbiam! Płatki kosmetyczne również kupuję tam, oraz wszelakie żele pod prysznic, mleczka do ciała, czy własnie płyn micelarny :) Głównie ze względu na cenę i wcale nie gorszą jakość od tych droższych produktów :) Pozdrawiam :* paulacierpiak.blogspot.com
OdpowiedzUsuńrównież pozdrawiam :)
UsuńBardzo lubię kosmetyki z Biedronki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
http://perypetieoliwii.blogspot.com/
pozdrawiam! :)
UsuńSylwester mi minął bardzo fajnie, z resztą jak co roku ;) Wszystkie miałam już produkty, które wyżej opisałaś ;) Ogólnie lubię robić zakupy z Biedronce i często kupuję tam kosmetyki ;) pozdrawiam! ;)
OdpowiedzUsuńRównież pozdrawiam :*
UsuńJestem ciekawa tego płynu matujacego ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńZawsze w Biedronce kupuje płatki kosmetyczne i czasami jakieś masło do ciała, jak trafi się jakiś przyjemny skład i zapach :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńZ płynem micelarnym i płatkami się nie rozstaję :)
OdpowiedzUsuńW ogóle z tej Biedronki to szereg dobrych rzeczy nadaje się do użytku :))
zgadzam się :)
UsuńWidzę, że BeBeauty zmieniło szatę graficzną płynu micelarnego - ciekawe czy zostawili tą samą formułę bo jeśli tak to niestety podrażniłby moje oczy (nie piszę tutaj o wersji malującej) tak jak poprzednicy :(
OdpowiedzUsuńmi wersja niebieska nie przypadła za bardzo do gustu ;/
UsuńSkusiłabym się na wszystko oprócz micelka :)
OdpowiedzUsuńno to Biedronka czeka :D haha :)
UsuńJestem ciekawa tego płynu micelarnego :)
OdpowiedzUsuńja również byłam, dlatego kupiłam :)
UsuńŻele pod prysznic z Be beauty są świetne :)
OdpowiedzUsuńoo tak :)
UsuńPłyn micelarny koniecznie muszę nabyć! Właśnie ja używam tego Garniera o którym piszesz, chętnie sprawdzę tańszą alternatywę;>
OdpowiedzUsuńCo do mydła w płynie Linda to miałam już jakiś zapach, też kwiatowy, ale nie pamiętam jaki. W każdym razie byłam zachwycona zapachem!
www.kwietniowaaa.blogspot.com
te mydła z Lindy zawsze mają piękne zapachy :)
UsuńLinda ma cudne opakowanie! :)
OdpowiedzUsuńzgadzam się! :)
UsuńJestem zaskoczona trochę bo specjalnie blogi o kosmetykach i innych typowo kobiecych rzeczach nie wciągają? Tak to chyba dobre określenie. Moj makijaż sklada sie z kremu BB ewentualnie korektora i pudru. Do tego tusz do rzęs i czarna kredka. Widzę ze masz duze zainteresowanie i nie dziwię sie bo duzo ciekawych fifarafa odkryłam xD ale wracając mimo ze masz Duży odzew u mnie jestes chyba jedną blogerką kosmetyczną / modową która obserwuję. Miłego dnia i dziękuję za poprawe humoru
OdpowiedzUsuńKomentarz roku <3 to ja dziękuję :*
UsuńTen płyn micelarny jest jednym zoich ulubionych :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTo irysowe mydło kupiłam kiedyś w Biedrze i zakochałam się. Niestety potem zniknęło... Jest w Lidlu cały czas?
OdpowiedzUsuńpolecam jeszcze raz przeczytać tytuł posta... :D
Usuń