Co kupiłam na promocji -49% w Rossmannie? cz.III - pudry, róże, bronzery, podkłady i korektory do twarzy #październik2016

Hej! W końcu przyszedł czas na post z III częścią mojego wielkiego (promocyjnego) haulu z Rossmanna. Jeżeli nie widzieliście poprzednich części, to zapraszam Was TUTAJ i TUTAJ.

Ostatni etap promocji -49% zaczął się od 12.10 do 17.10 i obejmował: podkłady, pudry, róże, bronzery i korektory do twarzy.

Jak się później okazało promocja obejmowała również rozświetlacze.

Zobaczcie co upolowałam:

Na zdjęciu powyżej znajduję się podkład True Match z L'Oreal - nie kupiłam go na promocji w Rossamnnie, lecz w Hebe, więc nie będę go w tym poście brała pod uwagę. Pojawi się w innym poście z haulem zakupowym :)

1. Puder prasowany Stay Matte z Rimmel - posiadam go w kolorze 004 Sandstorm. Nie jest to moje pierwsze opakowanie. Ma całkiem przyjemny, pudrowy zapach. Ma kontrolować błyszczenie się skóry aż do 5 godzin. Bardzo go lubię, dlatego powróciłam do niego po dłuższej przerwie. Polecam!

2. Puder antybakteryjny przeciw wypryskom Isana Young - również nie jest to moje pierwsze opakowanie. Mam go w kolorze średnim. Ma za zadanie zakrywać trądzik i zaczerwienienia. Nie zapycha porów. 

3. Korektor rozświetlający pod oczy Deluxe Brightener z Wibo - moją uwagę przykuło przede wszystkim opakowanie - jak dla mnie wygląda bardzo profesjonalnie i ładnie. Ma wygładzać istniejące zmarszczki i zapobiegać powstawaniu nowych. Nie miałam wcześniej żądnego rozświetlającego korektora pod oczy, dlatego też się na niego skusiłam. 

4. Matujący puder antybakteryjny z Under Twenty - skierowany głównie do skóry trądzikowej. Zawiera ekstrakt z zielonej herbaty oraz drobinki z łodygi bambusa. Ma za zadanie zmniejszać pory, koić i optycznie wygładzać cerę. Jeszcze go nie używałam. Nawet go nie otworzyłam, ale z pewnością niedługo to zrobię!

5. Rozświetlacz prasowany Royal Shimmer z Wibo - ma nadawać połysk i blask i usuwać oznaki zmęczenia. Nie można z nim przesadzać, jeżeli nałożymy go odrobinę i delikatnie - wygląda super.

6. Róż do policzków Smooth'n Wear Blusher od Wibo - urzekł mnie jego kolor, który, jak się później okazało, świetnie mi pasuje. Zawiera kolagen i witaminę E. Również nie można z nim przesadzić, bo jest dość dobrze napigmentowany.

7. Paleta rozświetlaczy do twarzy Strobing Make Up Shimmers Kit z Wibo - podczas trwania promocji w Rossmannie pojawił się właśnie ten produkt jako zupełna nowość. Nie był dostępny jeszcze we wszystkich Rossmannach. Mnie natomiast udało się go dorwać. I bardzo się ucieszyłam, gdy okazało się, że na ten produkt również obowiązuje ta słynna promocja. W opakowaniu mamy 4 rozświetlacze o różnych kolorach i pędzelek do nakładania oraz duże lusterko. Są mocno napigmentowane, dlatego bardzo uważam z używaniem tego produktu.

8. Paleta do konturowania twarzy 3 Steps To Perfect Face Contour Palette z Wibo - paletę mam w wersji jasnej i z tego co wiem, już jest, albo niedługo się pojawi wersja ciemniejsza. W środku mamy bronzer, róż i rozświetlacz oraz duże lusterko. Najczęściej używam bronzera, bo bardzo pasuje do mojego odcienia skóry. Róż zawiera małe brokatowe drobinki, przez co nie za bardzo lubię go używać. Rozświetlacza też dość rzadko używam, ponieważ kolor jest troszkę za bardzo żółty jak dla mnie. Jednak bardzo polecam kupić tą paletę!

I to już całe moje zakupy, jeżeli chodzi o kultową promocję w Rossmannie. Trochę tego jest, jednak (tak jak wspomniałam wcześniej) wolałam odłożyć sobie pieniądze z urodzin i obkupić się za wszystkie czasy! A Wam co udało się wtedy kupić? Też się tak obkupiliście? Buziaki :*

P.S. Chciałabym Wam jeszcze złożyć życzenia z okazji zbliżających się Świąt - życzę Wam dużo zdrowia, miłości, radości, szczęścia, uśmiechu każdego dnia, samych wspaniałych chwil i spełnienia najskrytszych marzeń! Wszystkiego dobrego kochani! :*