Hej wszystkim! Nie da się ukryć, że jesień rozgościła się na dobre. Nie zawsze jednak jest ona 'złotą polską jesienią', bardzo często wygląda to zupełnie odwrotnie - złoto zastępuje brzydki, brązowy kolor błota, deszcz niejednokrotnie jest towarzyszem naszych jesiennych spacerów, a temperatura za oknem 'spędza nam sen z powiek'. W takiej atmosferze bardzo łatwo o chandrę, depresję, melancholię, bo przecież pogoda w dużym stopniu wpływa na nas - ludzi. Co robić, aby nie dać się jesiennej chandrze? Jak odzyskać radość życia w jesiennych miesiącach? Jak cieszyć się z każdego dnia i z radością odliczać dni? Dzisiaj postaram się Wam podsunąć kilka moich sprawdzonych sposobów na przezwyciężenie takiego jesiennego przygnębienia i apatii.
1. Czekolada dobra na wszystko!
Czekolada! Kto nie lubi czekolady? Wszyscy kochają czekoladę! I o to właśnie chodzi - czekolada jest świetnym sposobem na poprawienie naszego samopoczucia. Już po spożyciu jednej kostki czuć różnicę, ponieważ czekolada pobudza nasz organizm do wydzielania serotoniny (hormonu szczęścia). Człowiek od razu zaczyna myśleć bardziej pozytywnie, a świat przestaje mu się wydawać podły i bez sensu. To już od nas i naszych preferencji zależy jaką czekoladę wybierzemy i w jakiej ona będzie formie: może to być zwykła gorzka czekolada, mleczna, biała, z orzechami, a może być to inna słodycz (która również zawiera czekoladę). Mamy bardzo dużo opcji do wyboru. Wszystko zależy od nas :)
Obraz pochodzi z serwisu weekendowo.pl
2. Spotkania z przyjaciółmi lekiem na całe zło!
Jak mówił Arystoteles: 'człowiek jest istotą społeczną', a więc prawidłowo może się rozwijać tylko w społeczeństwie, a realizować swoje potrzeby wyłącznie wśród innych ludzi. Tacy już jesteśmy - nie potrafimy żyć bez chociaż jednej osoby, która na wspiera, jest z nami i nam pomaga. Spędzanie wieczorów w samotności nie sprzyja poprawie nastroju. Dlatego spotkania ze znajomymi, przyjaciółmi, albo nawet rodziną to świetny pomysł na przezwyciężenie sezonowej depresji. Zawsze można wybrać się na miasto, zjeść coś dobrego, potańczyć, pośmiać się, albo po prostu wybrać się na spacer. Opcji do wyboru jest ogrom i serdecznie polecam taki sposób spędzania czasu.
Zdjęcie mojego autorstwa.
3. Rusz się!
Jesienne, a tym bardziej zimowe miesiące nie sprzyjają poprawieniu naszej aktywności fizycznej. Jest zimno, mokro i szybko się robi ciemno, co nie nastraja nas pozytywnie. Dlatego świetnym pomysłem będą ćwiczenia w domu lub wybranie się np. na basen, siłownię, a może jakiś kurs tańca? Tutaj opcji (znowu) mamy bardzo dużo i wszystko zależy od nas i naszych upodobań. Wysiłek fizyczny wzmaga wydzielanie (podobnie jak czekolada) hormonów szczęścia, które podnoszą nasz nastrój. Ja osobiście bardzo lubię pływać i na basenie czuję się jak 'ryba w wodzie', dlatego w wolnych chwilach wybieram się z moim chłopakiem na basen i tam mogę się 'wyżyć' fizycznie. Wracam zmęczona, ale szczęśliwa, dlatego uwielbiam spędzać w ten sposób jesienne wieczory.
Obraz pochodzi z serwisu ekodama.pl
4. A może by tak film?
Jestem wielką miłośniczką kina i dlatego (jak tylko mam możliwość) często wybieram się do kina. Jednak, jako biedna studentka, nie zawsze mam fundusze na to, by wybrać się na seans. W takich sytuacjach dobrą alternatywą jest oglądnięcie filmu w domu na komputerze, lub nawet zrobienie maratonu filmowego wraz z przyjaciółmi. Jest to świetna zabawa! Wystarczy wybrać film, zrobić lub kupić jakieś przekąski i zaprosić znajomych. Niczego więcej do szczęścia nie trzeba, a nastrój od razu nam podskakuje na wyższy poziom! Serdecznie polecam!
Obraz pochodzi z serwisu forbes.com
5. Połóż się!
Jeżeli wszystkie wymienione wyżej sposoby zawiodły, lub nie mogę z jakichś powodów ich zrealizować, wtedy wybieram najprostszy sposób - sen lub po prostu leżenie. Bardzo często wracając po całym dniu z uczelni do domu czuję się, jakby wszystkie siły ktoś ze mnie wyssał, a ja najchętniej bym poszła spać. I tak też robię. Kładę się, czasem zasypiam, czasem czytam książkę, jeżeli nie mogę zasnąć i bardzo mi to pomaga. Odzyskuję siły, nawet jeśli prześpię tylko pół godziny. Od razu mam większą chęć do życia.
Mem pochodzi z serwisu pozytywniej.pl
6. Zakupy? Zawsze!
Jako blogerka urodowa bardzo lubię robić zakupy, szczególnie kosmetyczne. Nie zawsze jednak chce mi się jeździć po sklepach, galeriach w poszukiwaniu czegoś, co nam poprawi nastrój. W takich sytuacjach dobrym rozwiązaniem są zakupy przez internet. Uwielbiam je robić, dlatego jeszcze bardziej się cieszę, gdy uda mi się coś kupić taniej lub na jakiejś promocji czy z rabatem. W takich sytuacjach warto poszukać najpierw kodów rabatowych czy zniżek, aby nie wydać niepotrzebnie za dużo pieniędzy. TUTAJ wklejam Wam stronę, na której znajdziecie sporo takich rabatów - w tym wypadku do drogerii internetowej Sephora. Sama korzystam z tej strony przy robieniu zakupów internetowych i jestem bardzo zadowolona. Polecam!
Mem pochodzi z serwisu pozytywnakobieta.pl
7. Przyjemność dla zmysłów, czyli domowe spa na start!
Dobrym pomysłem jest zrobienie sobie domowego spa. Wystarczy nalać wody do wanny, dodać do tego płynu, bomby lub soli do kąpieli (aby zrobiła nam się piana), zapalić świeczki (najlepiej o naszym ulubionym zapachu), wziąć ulubioną herbatę, czy kawę, włączyć naszą ulubioną muzykę i można działać! Gdy robię sobie takie spa w domu, potrafię siedzieć w wannie nawet godzinę i jeszcze mi mało. W tym czasie leżę, relaksuję się, nakładam peeling, żel do mycia twarzy, maseczkę na twarz, włosy i nie wychodzę, dopóki nie poczuję, że mi wystarczy. Bardzo polecam wypróbować ten sposób, zwłaszcza, po ciężkim tygodniu w pracy, na uczelni, lub po prostu dla zrelaksowania się i złagodzenia stresu.
Obraz pochodzi z serwisu panirektor.pl
To były moje sprawdzone metody na przezwyciężenie jesiennej chandry. Jak widzicie, wcale nie trzeba wiele, żeby w skuteczny sposób poprawić sobie nastrój. Polecam wypróbować powyższe sposoby. A jak już to zrobicie, to napiszcie mi jakie są Wasze odczucia. Co Wam się sprawdziło, a co nie. A może macie jakieś swoje, sprawdzone sposoby na chandrę? Jestem bardzo ciekawa Waszych opinii. Buziaki :*
P.S. Tutaj wklejam Wam jeszcze jesienne zdjęcia mojego autorstwa :)
W tym roku jesień szczególnie przypadła mi do gustu! Pozytywnie się do niej nastawiłam i to chyba dlatego. A jak się dołoży do tego kilka jesiennych rozrywek to wychodzi połączenie idealne! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
www.patrycjaguzek.pl
również pozdrawiam :)
UsuńWidać, że energii i humoru Ci nie bra, czyli Twoje sposoby są skuteczne :)
OdpowiedzUsuńA co do czekolady to ja.... nie lubię. Serio.
oo matko :O naprawdę? myślałam, że każdy lubi :D
UsuńSerio, serio :D
UsuńJa z tych co wolą frytki :) i chipsy :D
też lubię chipsy, ale frytek za to nie bardzo :D
UsuńIdealne sposoby nie tylko na jesienną chandrę, ale też na ogólną nudę w samotne dni :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko;) Tak Po Prostu BLOG Będzie mi miło jak zajrzysz do mnie :)
również pozdrawiam :)
UsuńPiękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńdzięki :)
UsuńNajbardziej podoba mi się czekolada i trochę snu, bo do samotności się przyzwyczaiłam :) Zakupy to oczywista przyjemność o ile mam za co je robić :)) No i koty, przy kotach trudno się smucić :) Spa i basen też uwielbiam :)))
OdpowiedzUsuńoj tak, koty to super towarzysze! :)
Usuńczekolada poprawia humor, wiem po sobie :)
OdpowiedzUsuńmój również poprawia :D
UsuńSuper pomysły! Rzeczywiście można robić dużo interesujących rzeczy nawet w jesienna szarugę, ale czasem naprawdę może dopaść tragiczny leń ;D
OdpowiedzUsuńJak najbardziej będę pamiętała o Twoich wskazówkach ;)
Trzymaj się ciepło! ;)
i nawzajem :)
UsuńCzekolada jest dobra na wszystko. :) Osobiście ostrożnie podchodzę do ludzi, którzy mówią, ze czekolady nie lubią. Dla mnie to niepojęte!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie. :)
a, jak widać, są i tacy :)
UsuńFajne pomysły! w tym roku wyjątkowo nie dopadła mnie jeszcze jesienna chandra :) moze przez to że dużo rzeczy się u mnie zmieniło - mój chłopak wywrócił moje życie o 360stopni... :)
OdpowiedzUsuńPozdrówka :)
pozdrawiam serdecznie i Ciebie i chłopaka :)
UsuńWspaniały wpis ! To jest to , czego było mi trzeba ! Dziękuję ! Jesteś wspaniała ! <3
OdpowiedzUsuńMAARIBELLA
dzięki wielkie :)
UsuńBardzo fajne sposoby na jesienną porę! :) W zasadzie korzystam
OdpowiedzUsuńze wszystkich sposobów :D świetny, motywujący post!
też jestem ambasadorką rabble :D
pozdrawiam cieplutko myszko :*
również pozdrawiam :)
Usuńo tak, co jak co , ale czekolada uzależnia mnie :)
OdpowiedzUsuńmnie już dawno uzależniła :D
UsuńCzekolada i zakupy ;) Ja spanie zamieniłabym na leniuchowanie ;)
OdpowiedzUsuńObserwuje i pozdrawiam ;).
www.moda-eny.blogspot.com
dzięki i również pozdrawiam :)
UsuńCzekolada jest dobra na wszystko :D
OdpowiedzUsuńMam to szczęście, że duża część mojej pracy polega na organizowaniu wieczorków filmowych z przekąskami! Wygryw :D
oo wielkie zazdro! :D
UsuńZakupy zawsze poprawiają mi chumor tak jak czekolada :) Piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńdzięki wielkie :)
UsuńOch zakupy!!! to zawsze mnie odstresowuje i szycie ubrań. Mój mózg wtedy nie myśli o problemach.
OdpowiedzUsuńsuper sposób :)
Usuńczekolada i se...x ;) działa :D
OdpowiedzUsuńhaha tak też można :D
Usuńświetne pomysly ;)
OdpowiedzUsuńa zdjęcia meega ;D
dzięki :)
Usuńmój sposób to trening i dobra książka :D
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com
sprawdzone! :)
Usuńto ja mam podobne sposoby na jesienną chandrę:)
OdpowiedzUsuńrównież obserwuję:)
dzięki :)
UsuńNiestety nie mam na nic czasu, przez szkołę :(
OdpowiedzUsuńteż tak mówiłam, że nie mam czasu przez studia - ale zmienił się mój punkt widzenia gdy miałam 3 prace na raz, studia i prowadzenie bloga :D
UsuńCzekolada, książki, domowe spa... uwielbiam, nie tylko jesienią :)
OdpowiedzUsuńsuper sprawa :D
UsuńJa lubię spacerować po lesie :), domowe spa robię sobie chociaż raz w tygodniu :), czekolada haha mogłabym być potworem czekoladowym..:D tyle ile ja jej pochłaniam to uhuhu ;P
OdpowiedzUsuńA sen hmm mi czasami wystarczy choćby poleżeć Zakopana pod kołdrą ;)
Zakupy to chyba każdemu poprawiają nastrój :)
ja bardzo lubię leżeć zakopana pod kołdrą :D
UsuńKsiążka, koc, herbata/cappuccino, ładny zapach świeczki - to lubię najbardziej :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam! :)
UsuńZakupy, domowe spa i gorąca czekolada- idealnie!
OdpowiedzUsuńGingerheadlife.blogspot.com
oo tak :)
UsuńO tak! najważniejsza zasada czekolada lekiem na całe zło ♥ a potem się słyszy rodzinę, znajomych ' eejjj, nie chcemy Ci drzwi poszerzać ' :))
OdpowiedzUsuńŚwietne rady, dorzuciła bym jeszcze pozytywną muzykę. Nie jakieś smenty tylko coś co podnosi na duchu :)
Mój Blog
o muzyce akurat tutaj zapomniałam, ale wiadomo, że może poprawić nam humor :)
UsuńDla mnie jesień to piękna pora roku, jest niesamowicie malownicza, a dzięki długim wieczorom mamy mnóstwo czasu na czytanie książek i oglądanie ulubionych seriali :)
OdpowiedzUsuńzgadzam się :)
UsuńZaczęłam właśnie chodzić na fitness :) Czasami zdarza mi się chwila słabości i sięgam wtedy po czekoladę :) Poprawiają mi humor także wieczory w towarzystwie dobrej książki i świeczek :) Również obserwuję :)
OdpowiedzUsuńdzięki :)
UsuńU mnie zawsze sprawdza się książka, zakupy też jak najbardziej oraz oddanie sie gotowaniu i pieczeniu 😁 pozdrawiam i zostaję na dłużej 😊
OdpowiedzUsuńrównież pozdrawiam :)
Usuńczekolada naprawdę dobra na wszystko, potwierdzam! :D
OdpowiedzUsuńhttp://zyciepiszehistoriee.blogspot.com
:D
Usuńw tym roku jest wyjatkowo piekna jesien choc i tak bardzo lubie te pore bez wzgledu na wszystko! ja uwilebiam pic herbate <3
OdpowiedzUsuńja również! szczególnie owocową lub zieloną :)
UsuńSposoby naprawdę dobre, jednak czekolada szkodliwa dla figury, a zakupy dla portmonetki! :D A szkoda, bo to chyba najlepsze... :D
OdpowiedzUsuńoo tak, ale czasami można sobie pozwolić :D
UsuńCudne zdjęcia! Niestety jeśli chodzi o mnie to kompletnie nic nie pomaga mi w jesień. Pogoda i to że dzień jest tak krótki przebija wszystkie dobroci :/
OdpowiedzUsuńhttp://the-fight-for-a-dream.blogspot.com
dzięki :)
UsuńDla mnie na jesienną chandrę najlepsze jest domowe spa, kakao i dobry film! :D
OdpowiedzUsuńhttp://justlittlewhiner.blogspot.com/
zestaw idealny! :)
UsuńZdecydowanie zgadzam się ze wszystkimi punktami :) Ostatnio jednak zakupy są moim lekiem na całe chandrowe zło :D
OdpowiedzUsuńPierwsze zdjęcie Twojego autorstwa skradło moje serce <3 piękne!
Btw: dziękuję za obserwację, również dołączam do grona obserwatorów :)
dziękuję :)
UsuńJa stosuję się do części z tych zasad i nie daję się jesienne chandrze! ;)
OdpowiedzUsuńObserwuję :*
Mój blog - HELLO-WONDERFUL
Pozdrawiam cieplutko:*
i bardzo dobrze! tak trzymać :)
UsuńCałkiem fajny artykuł.
OdpowiedzUsuńdzięki :)
Usuń