Hej :) Dzisiaj postanowiłam napisać dla Was post dotyczący marki, która stosunkowo niedawno pojawiła się na rynku. Będąc ostatnio w Rossmannie natrafiłam na produkty marki Selfie Project. Jest to młoda marka, która za cel stawia sobie walkę z niedoskonałościami skóry u młodych osób. Ja do najmłodszych osób już nie należę, ale skusiłam się na trzy produkty tej marki.
Na oficjalnej stronie marki możemy przeczytać, że ,,Selfie Project to nowoczesna, przygotowana z niezwykłą starannością seria kosmetyków, przeznaczona specjalnie do pielęgnacji młodej cery. Sztab profesjonalistów, po dogłębnej analizie problemów skórnych, z którymi boryka się młodzież, opracował kompletny program pielęgnacyjny skoncentrowany na skutecznych działaniach związanych z poprawą stanu młodzieńczej cery oraz zapobieganiem powstawaniu niedoskonałości. Dzięki temu skóra może być przygotowana w każdej chwili na Selfie. Skuteczny program pielęgnacji młodej skóry z niedoskonałościami składa się z czterech podstawowych kroków: oczyszczania, złuszczania, nawilżania i upiększania."
Tak jak wcześniej wspomniałam - ja skusiłam się na 3 produkty. Oto one:
1. Płyn micelarny Selfie Project - jest to 1 krok w całej pielęgnacji zwany oczyszczaniem. Ma za zadanie redukować wypryski, matować i łagodzić. Jego pojemność to 250 ml. Już po pierwszym użyciu zauważyłam, że troszeczkę szczypie w oczy. Nie przeszkadza mi to jednak jakoś bardzo, bo to uczucie bardzo szybko mija. Całkiem dobrze zmywa makijaż, przyjemnie łagodzi skórę i bardzo delikatnie pachnie. Zawiera sok z aloesu, który ma za zadanie koić podrażnioną skórę. i wspomagać gojenie niedoskonałości. Jego cena to 12 zł, ja natomiast go kupiłam na promocji za około 10 zł.
2. Żel do mycia twarzy Selfie Project - to również 1 krok w pielęgnacji. Zawiera wyciąg z białej wierzby i black quinoa. Ma oczyszczać skórę z zanieczyszczeń i sebum. Jego pojemność to 250 ml, a więc (jak dla mnie) całkiem sporo. Ma bardzo przyjemny, delikatny zapach. Dobrze się pieni, mimo, że nie zawiera SLS i SLES. Kosztuje 14 zł, ja go dorwałam na promocji za jakieś 11-12 zł.
3. Żel myjący, peeling, maseczka 3w1 Selfie Project - to już jest 2 krok - złuszczanie. Zawiera węgiel bioaktywny i mineralną glinkę kaolin. Tego produktu możemy używać na trzy sposoby: jako peeling, maseczkę lub żel myjący. Ma oczyszczać, złuszczać i wygładzać skórę. Gdy nałożyłam ten produkt pierwszy raz na twarz poczułam przyjemne uczucie chłodzenia. Czułam, że działa i oczyszcza twarz, a ja bardzo lubię taki efekt na mojej skórze twarzy. Kosztuje 14 zł, ja kupiłam go taniej za jakieś 11-12 zł.
Jak widzicie nie mam całej kolekcji, bo brakuje mi kroku 3 (nawilżanie) i 4 (upiększanie), ale może niedługo się to zmieni :) Jak na razie starcza mi to, co mam.
,,Receptury pozbawione są
parabenów, SLS, SLES i olejów mineralnych. Są to substancje, których działanie
może negatywnie wpłynąć na cerę, przesuszając ją, powodując zapychanie porów i
wywołując reakcje nadwrażliwości. Dlatego zostały wyeliminowane, a na ich miejsce
wprowadzono dobrze tolerowane przez skórę, bezpieczne zamienniki o doskonałych
parametrach użytkowych i dobroczynnym działaniu na skórę."
Dla mnie bardzo ważnym aspektem jest tutaj to, że te produkty nie są testowane na zwierzętach, nie zawierają SLS, SLES, parabenów itd. oraz są wykonane z naturalnych składników. Za to ode mnie wielki plus!
Na uwagę zasługuje również design opakowań kosmetyków - nie wiem jak Wam, ale mnie się wygląd tych produktów bardzo podoba. Jest ciekawy (może przez te hashtagi?), nie przesadzony (minimalizm kolorystyczny na opakowaniach - dominują 2-3 kolory) a rysunki są bardzo fajnie i starannie wykonane.
Ogólnie jestem całkiem zadowolona z działania tych kosmetyków. Mi nie wyrządziły dodatkowej krzywdy na twarzy, a nawet troszkę pomogły w walce z trądzikiem. Te produkty z pewnością zasługują na uwagę, chociażby przez sam fakt, że Selfie Project to polska firma (z siedzibą w Gdyni), która dopiero zaczyna się rozwijać. Serdecznie polecam!
Jeżeli chcecie więcej poczytać na ten temat to zapraszam na stronę: selfieproject.pl. Buziaki :*
P.S. A Wam co najbardziej przypadło do gustu? Macie już coś z tej firmy?