29 stycznia 2024

Moja recenzja - szampon do włosów Botanic Therapy od Garnier

Witajcie! Dawno nie było recenzji szamponu do włosów, dlatego dzisiaj postanowiłam takową dla Was napisać. Tym razem przyjrzymy się bliżej marce Garnier, a konkretniej szamponem tej marki o nazwie Botanic Therapy. Posiadam wersję z zieloną herbatą, eukaliptusem i cytrusem. Ciekawi recenzji? Zapraszam do kolejnej części posta!

Moja recenzja - szampon Botanic Therapy od Garnier
Moja recenzja - szampon Botanic Therapy od Garnier
Szampon udało mi się dorwać zaraz jak się pojawił w sklepach na promocji w Hebe za około 10-11 zł. Jego regularna cena to około 14-15 zł a pojemność - 400 ml. Warto wspomnieć, że na rynku mamy kilka wersji szamponów (i innych produktów) wchodzących w skład serii Botanic Therapy i w zależności od tego, jakie mamy włosy, możemy dobrać odpowiednią dla siebie wersję.

Moja recenzja - szampon Botanic Therapy od Garnier
Moja recenzja - szampon Botanic Therapy od Garnier
Od producenta:
,,Szampon Botanic Therapy Zielona herbata, eukaliptus & cytrus jest przeznaczony do włosów normalnych z tendencją do przetłuszczania się. Bez parabenów. Bez silikonów. Bez obciążania włosów.

Botanic: Eksperci Garnier w dziedzinie botaniki wybrali zieloną herbatę oraz ekstrakt z eukaliptusa i cytrusa, by stworzyć unikalną, orzeźwiającą formułę do włosów normalnych z tendencją do przetłuszczania się.

Therapy: intensywna pielęgnacja, która wydobywa i podkreśla naturalne piękno Twoich włosów.

Rezultat: włosy są orzeźwione i oczyszczone.''

Moja recenzja - szampon Botanic Therapy od Garnier
Moja recenzja - szampon Botanic Therapy od Garnier
Skład: Aqua/ Water, Sodium Laureth Sulfate, Citric Acid, Cocamidopropyl Betaine, Glycerin, Ammonium Hydroxide, Sodium Chloride, Alcohol, Eucalyptus Globulus Leaf Extract, Sodium Benzoate, Sodium Acetate, Sodium Hydroxide, Polyquaternium-10, Salicylic Acid, Maltodextrin, Limonene, Camellia Sinensis Leaf Extract, Lamium Album Flower/ Leaf/ Stem Extract, Linalool, Isopropyl Alcohol, Aloe Barbadensis Leaf Juice Powder, Lippia Citriodora Leaf Extract, Citrus Limon Fruit Extract/ Lemon Fruit Extract, Citral, Potassium Sorbate, Hexylene Glycol, Hexyl Cinnamal, Parfum/ Fragrance (Fil C192315/1).

Moja recenzja - szampon Botanic Therapy od Garnier
Moja recenzja - szampon Botanic Therapy od Garnier
Moja opinia: jego konsystencja nie jest ani za rzadka, ani za gęsta. Taka w sam raz. Sam design produktu i całej serii bardzo mi się podoba. Szampon pachnie całkiem przyjemnie, lekko ziołowo, i jest przezroczysty. Bardzo dobrze się pieni i rozprowadza na włosach. Poradził sobie z dogłębnym oczyszczeniem moich włosów, ale niestety miałam później mały problem z ich rozczesaniem. Przy stosowaniu samego szamponu, bez odżywki - włosy po umyciu miałam splątane i kiepsko się rozczesywały. Dlatego polecam po zastosowaniu tego produktu - nałożyć jakąś odżywkę lub maskę. Nie podrażnił mi skóry głowy, nie wystąpiła po nim żadna niechciana reakcja. Nie miałam po nim łupieżu. Niestety nie zmniejszył stopnia przetłuszczania się moich włosów, ale fajnie je oczyścił i w efekcie wygładził. Nie czułam też żadnego orzeźwienia na głowie. Po umyciu i wysuszeniu - włosy wyglądały ładnie, świeżo, ładnie pachniały dłuższy czas i dobrze się układały. Minusem tego szamponu jest to, że kiepsko się po nim rozczesują. Reszta, jak dla mnie, jest ok, ale też jakoś bez szału. Nie wiem, czy kupię ponownie. Może dam mu jeszcze kiedyś szansę.

Moja recenzja - szampon Botanic Therapy od Garnier
Moja recenzja - szampon Botanic Therapy od Garnier
Szczerze, to sama nie wiem, czy Wam go polecić czy nie, bo nie robi nic nadzwyczajnego a sprawia, że włosy kiepsko się rozczesują po umyciu. Gdyby nie to, to byłby całkiem fajny. Najlepiej oceńcie sami i napiszcie co o nim sądzicie. Buziaki :*


110 komentarzy:

  1. Ja tam jestem fanką naturalnych kosmetyków, najlepiej Sylveco <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Miałam kilka produktów w z tej serii i byłam z nich zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam odwieczny problem z trafieniem na dobry szampon, ktorkskora mojej głowy będzie tolerowała.

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię szampony z garniera ale coraz częściej łapię się na tym,że szukam takich bez alkoholu.Ostatnio jestem zakochana w szamponach z balea tych z dm kupowałam je w Czechach ale i w pl idzie je dostać w hurtowniach z zagranicznymi produktami.

    OdpowiedzUsuń
  5. widziałam, że jest już dostepny też musze wypróbować

    OdpowiedzUsuń
  6. ostatnimi czasy omijam mocne detergenty w szamponach, moja skra głowy mi za to dziękuje :D

    OdpowiedzUsuń
  7. O to dobrze ze go nie znam, pewnie nie wlozylabym palcow we wlosy O.O

    OdpowiedzUsuń
  8. Ooo wydaje się być fajny, nie miałam jeszcze szamponów Garniera :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wotam, no toś poleciła na końcu ��. Ja polecam jednak z Ziai szampony do włosów. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Jakoś tak produkty garniera średnio mi podchodzą, ale może w końcu coś mnie do nich przekona

    OdpowiedzUsuń
  11. Ogolnie lubie Garniera, wiec chetnie wyprobuje te wersje, o ile tylko ja zobacze w sklepie :P

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam ten zapach :) Wypróbuje :)

    OdpowiedzUsuń
  13. U mnie włosy po jakimkolwiek szamponie nie idzie rozczesać:/

    OdpowiedzUsuń
  14. To nie dla mnie jak się źle rozczesują...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja przez to sama nie wiem czy sięgnę po niego jeszcze raz..

      Usuń
  15. Taka dobra firma , jednak wolę żeby włosy można było rozczesać :-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Z tej serii od Garniera jeszcze nie miałam ich produktów, za to bardzo lubię ich odzywki Fructis :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Mam go jeszcze w starej wersji i lubimy się ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. A może znasz jakiś szampon lub odżywkę, które pomogą na przesuszoe włosy? Poszukuję i nie wiem, na co się zdecydować.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie bardzo dobrze sprawdzają się maski z Kallosa - fajnie nawilżają moje włosy, może i u Ciebie tak będzie :)

      Usuń
  19. całkiem fajny się wydaje ;) nie miałam chyba nic z tej serii ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Tego szamponu nie miałam ale Garniera sobie chwalę.

    OdpowiedzUsuń
  21. Chętnie wypróbuję, lubię nuty zielonej herbaty. ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Takie szampony, które plączą włosy są najgorsze, chociaż i tak zawsze po nich idzie jakiś balsam albo odżywka, to jednak jest duży minus

    OdpowiedzUsuń
  23. Teraz jest taki wybór, że naprawdę nie wiadomo co wybrać....

    OdpowiedzUsuń
  24. ooo fajna propozycja! wyprobuje go!

    OdpowiedzUsuń
  25. Kiedyś z tej firmy użyłam szamponu z różą z Jerycha i do dziś nie kupuje niczego owej firmy.

    OdpowiedzUsuń
  26. Czyli to typowy szampon oczyszczający - dobry od czasu do czasu żeby zmyć to, co się osadziło na włosach, ale zdecydowanie nie do codziennego stosowania ;).

    OdpowiedzUsuń
  27. Wiem, że im trudniej rozczesać włosy po myciu tym więcej naturalnych składników w składzie szamponu. Dlatego Twoja recenzja zupełnie mnie przekonuje do wypróbowania tego produktu :-)

    OdpowiedzUsuń
  28. A może jakiś inny zaproponujesz , trochę lepszy :-)
    Skoro jesteś już w temacie szamponów :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ostatnio fajnie sprawdza mi się ich nowy szampon z Aloesem - super nawilża włosy, przynajmniej moje :D

      Usuń
  29. No ja potrzebuje szamponów które wplywaja na to że bardzo dobrze włosy się rozczesywanie. Ja lubię elseve magiczną moc olejków.

    OdpowiedzUsuń
  30. Myśle że ta.serię mogłabym sprawdzić

    OdpowiedzUsuń
  31. Lubię produkty tej marki, muszę wypróbować.

    OdpowiedzUsuń
  32. Produkt godny polecenia natomiast u mnie trochę włosy przetłuszcza jak użyje później odżywkę bez jest ok

    OdpowiedzUsuń
  33. ostatnio odświeżyłam swoje doświadczenia z kosmetykami do włosów z garniera i byłam rozczarowana... także pewnie nie uda się mnie namówić do testów :)

    OdpowiedzUsuń
  34. SLS, Benzoesan sodu- odpada ;)

    OdpowiedzUsuń
  35. Nie wiedziałam, że ten produkt jest bez SlS. To dobrze..

    OdpowiedzUsuń
  36. u mnie takie szampony się zupełnie nie sprawdzają:/ włosy są nie do rozczesania i bez odżywki ani rusz

    OdpowiedzUsuń
  37. Nie miałam okazji wypróbować tego produktu. Ostatnio używam raczej ekologicznych lub profesjonalnych z salonu

    OdpowiedzUsuń
  38. Wiele dobrego słyszałam o tej linii, ale sama jeszcze nie próbowałam...

    OdpowiedzUsuń
  39. Eukaliptus z cytrusami. Musi pachnąć extra!

    OdpowiedzUsuń
  40. Ja nigdy nie byłam fanką szamponów Garnier. Tak jak napisałaś, po zastosowaniu bardzo ciężko rozczesać włosy

    OdpowiedzUsuń
  41. Chyba mnie też nie przekonuje.

    OdpowiedzUsuń
  42. Ja zrezygnowałam z tych wszystkich firmowych szamponów, stosuję najtańsze i najprostsze.

    OdpowiedzUsuń
  43. Swoją droga szampon ma naprawdę niezła cenę jak na taki skład

    OdpowiedzUsuń
  44. Nie miałam go jeszcze, ale wiele produktów z tej firmy lubię, choć trafiają też się buble.

    OdpowiedzUsuń
  45. Ja zakochałam się w szamponie Babuszki Agafii i nie zamierzam z niego rezygnować!

    OdpowiedzUsuń
  46. Wolę kosmetyki naturalne i nietestowane na zwierzętach! : )

    OdpowiedzUsuń
  47. super post :))) dobra recezja:)

    OdpowiedzUsuń
  48. Właśnie dlatego nie lubię Garniera, bo strasznie mi plącze włosy. Muszę użyć potem tony kosmetyków, żeby były bardziej nawilżone i mniej splątane.

    OdpowiedzUsuń
  49. ostatnio bardzo zaczęłam się zastanawiać nad jego zakupem :) najbardziej kusiło mnie chyba ładne opakowanie :)

    OdpowiedzUsuń
  50. Nie znam marki, ale raczej na moje włosy już nic nie pomoże ;)

    OdpowiedzUsuń
  51. Stosuję ten szampon już kilka miesięcy, ale nie zauważyłam żadnej poprawy. Włosy jak się przetłuszczały tak się przetłuszczają. A po umyciu tracą swój blask i wyglądają na nieświeże.

    OdpowiedzUsuń
  52. Ja odeszłam od szamponów drogeryjnych na rzecz aptecznych. Zauroczyłam się w marce Pilomax :)

    OdpowiedzUsuń

Za każdy komentarz bardzo serdecznie dziękuję :) Zachęcam także do obserwowania - napędza mnie to działania! :)

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia